Wpis z mikrobloga

Czy chodzenie na siłownię zachowując jednocześnie zerowy bilans kaloryczny ma jakikolwiek sens poza zdrowotnym?
Powszechnie wiadomo, że żeby rosły mięśnie trzeba być na plusie kalorycznym, a żeby spalić tłuszcz na minusie. Czyli będąc w równowadze kalorycznej nic się nie zmieni jeśli chodzi o budowę ciała tzn. stosunek mięśni do tłuszczu?

Pytam bo jakoś nie mogę znaleźć żadnego info na ten temat.

#mikrokoksy #mirkokoksy #dieta #silownia
  • 8
  • Odpowiedz
@Hlautameki: mi od 2 lat po prostu waga się waha 5 kg na plus albo minus w zależności od stopnia aktywności w ciągu roku itd. i progresuję. Coś takiego można nazwać imo zerem kalorycznym bo nie wychodzę poza jakieś średnie ramy wagowe a progresuje. Prawdziwe zero kaloryczne przez cały rok to już sztuka dla sztuki bez gwarancji progresowania także polecam po prostu mini masę i miny cuty
  • Odpowiedz