Wpis z mikrobloga

@Underpeople

>Jeśli jedna osoba jest załamana bo złamała rękę, a druga urodziła się bez ręki ale szczerze kompletnie się tym nie przejmuje, to która cierpi bardziej?


Myślę, że jednak bardziej ta, która jest trwale wykluczona z wielu prac, sportów czy codziennych czynności, a nie ta, która za dwa miesiące powróci do pełnej sprawności i zapomni o problemie.
@Underpeople XD obrazek który wyśmiewa bogate dzieciaki i ich śmieszne problemy w porównaniu do problemów szarych robaczków. To Ty dorabiasz do tego jakąś ideologię, tłumacząc że różne są skale problemów. No #!$%@? racja. Ale ile mniej problemów masz mając nieograniczone środki finansowe? Ten biedny nie zabije się złotym strzałem? WTF xD nie zabije się, bo zdechnie na dworcu albo w jakiejś dziurze. EOT
@Underpeople to Ty jesteś dzbanem. Myśląc, że w materialnym świecie w którym za hajs możesz mieć prawie wszystko (również najlepszą opiekę psychologa), szczęśliwszy jest biedny, niż bogaty. Skąd Ty się #!$%@? urwałeś chłopie? Podajesz mi jakieś dwa skrajne przypadki - bogatego smutnego i wesołego biednego. Będąc bogatym możesz więcej. Czego jeszcze tutaj nie rozumiesz?
@JimmyDarmody: Wiadomo, że tylko biedni mają monopol na depresję i bycie smutnym xD Widocznie przerasta cie zrozumienie tego, że punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Ty się śmiejesz z tego, ze problemy takiego dzieciaka to gowno a nie problemy, a idac twoim tokiem myslenia, ludzie w polsce zarabiajacy najnizsza krajowa, albo uwiazani kredytem na 30 lat na kawalerkę, tez nie maja prawa narzekać, bo co to za problemy, skoro są ludzie,