Wpis z mikrobloga

Do czwartku będziemy mieli pogrom w pracy. Co roku ostatni tydzień przed świetami jest istnym domem wariatów #umniewbarze

Pyszne.pl całkowicie wyłączone żeby nie dokładać sobie pracy

Ludzie wiedząc, że po pracy muszą iść na zakupy świąteczne nie gotują w domach nic. W ten tydzień obrót w barze jest zawsze około 40% większy. Do tego dochodzą wigilie firmowe. W piątek nie otwieramy baru ze względu na ogromna ilość wigilii w różnych firmach. Trzeba to wszystko ogarnąć, a jakby miał dojść do tego normalny dzień pracy to usiedlibyśmy na środku do płaczu.

Pic rel:
70l - zalewajka
2x 50l - makaron do spaghetti
Patelnia - sos do spaghetti
15l - barszcz czerwony
20l - pomidorówka
15l - żurek
15l - grzybowa

#gotujzwykopem #pracbaza
KubaJam - Do czwartku będziemy mieli pogrom w pracy. Co roku ostatni tydzień przed św...

źródło: comment_VrE0z2Ug9q1mzryGQ9sGfArqwbO8bKRB.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@push3k-pro: I tu wszystko znowu rozbija się o region Polski/przyzwyczajenia domowe. Jedno robią na pszennym zakwasie inni zaś na żytnim. Jedno jest pewne. Żur/Barszcz gotujesz na mięsie wędzonym (kiełbasa/wędzonka), a bazą zalewajki są przede wszystkim ziemniaki. My dodajemy do tego kiełbasę i wędzone kości wieprzowe, ale wywar jest gotowany ziemniaczany, żeby było je czuć w zupie.

Zasmażka to słonina podsmażona i zasypana delikatnie mąką pszenną. Dodajemy to w końcowej fazie
  • Odpowiedz
@KubaJam: Generalnie to żurek i barszcz biały używa się zamiennie na wszystko, nawet sąsiedzi będą inaczej nazywać. użyte dodatki tego nie zmieniają, bo ludzie i tak dają co chcą. U mnie jeszcze jest podział, że żurek jest na bogato, a barszcz jest postny. Zalewajka to powyższe z dodatkiem ziemniaków, co tylko w kilku regionach ma nazwę inną niż po prostu żurek xD Dla standaryzacji książek kucharskich i gastronomii w knajpach,
  • Odpowiedz
@KubaJam: Czekaj, czekaj, jeśli dajesz sam tłuszcz bez skwarków to jest ok. Ja piję do tego, że niektórzy robią skwarki i nazywają to zasmażką.

A tak swoją drogą, zagęszczasz zupę na zakwasie z mąki? Jaki tego sens, skoro sam zakwas zagęszcza?
  • Odpowiedz
@KubaJam: Trochę to dla mnie szalone, bo u mnie jak się robi zupę na zakwasie mącznym to tam leci kiełbasa biała, kiełbasa krucha, boczek i kości wędzone. Dodawanie jeszcze czegoś tłustego i podsmażonego jest irracjonalne.
  • Odpowiedz
  • 0
@push3k-pro: Ja wszystko rozumiem. Zalewajka to taka u nas wyjątkowa zupa. Do żurku już zasmażki nie dodaje. Poza tym nie gotujemy jej na takiej ilości tłustego mięsa jakie Ty wymieniłeś.
  • Odpowiedz
@KubaJam: To już bardziej moja inicjatywa, bo ja chcę by było na bogato. Dochodzą do tego 3 rodzaje wywarów, mleko, grzyby, cebula, ziemniaki, czosnek, sroga ilość majeranku. No i jajka.

Niezależnie od dodatków i zakwasu u mnie wszystko nazywa się żurkiem.
  • Odpowiedz