Wpis z mikrobloga

Jakby Paradise Hotel był w formie dostępnego streama to nawet można by to oglądać, ale format 1 godzinny odcinek na dzień to jakaś porażka. Mam oglądać, to co oni uznali za "ciekawe". Na streamie sam lepiej wiem co mi się podoba.
Plus no szanujmy się, wolę 5 sekund albo grę w butelkę niż zlizywanie bitej śmietany albo rozpoznawanie partnera po pępku jak w Love Island XD
#bigbrother
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Janusz_Sportu: Ja tak samo wysiadam z kolejki i nie zamierzam tego śledzić. BB lubię za to, że w dowolnej chwili mogę śledzić wydarzenia w czasie rzeczywistym (nie licząc tego nieszczęsnego "ładowania baterii"), mając świadomość, że wszystko dzieje się tu i teraz. Paradise Hotel to taki standardowy gniot w tygodniowych odcinkach jakich pełno w TV. Wyreżyserują, nagrają i pokażą co chcą. Trochę takie pamiętniki z wakacji, dlatego szkoda mi czasu.
  • Odpowiedz