[KomosaBiala]

Katolicy twierdzą zwykle, że pomimo kultu świętych i kultu maryjnego, katolicyzm jest religią monoteistyczną. Że święci i Maryja to tylko pośrednicy między człowiekiem a Bogiem. Taka jest oficjalna narracja, a co widzimy w praktyce?

Taką oto pieśń śpiewamy w maju na cześć Maryi:

Chwalcie łąki umajone,
Góry doliny zielone
Chwalcie cieniste gaiki
Źródła i kręte strumyki.

Co igra z morza falami
W powietrzu buja skrzydłami
Chwalcie z nami Panią świata,
Jej dłoń niech nam wieniec splata.

Ona dzieł Boskich korona
Nad Anioły wywyższona
Choć jest Panią nieba, ziemi,
Nie gardzi dary naszymi.

Kto jest w końcu Panem świata, Bóg czy Maryja? A może razem władają światem - nieskończony, wszechmocny Stwórca i jakaś kobieta? Czy składanie darów i wychwalanie pod niebiosa nie jest czymś, co należy się wyłącznie Bogu?

Druga przesłanka za boskością Maryi w katolicyzmie: nazywanie Maryi naszą Matką. Jak Maryja może być naszą Matką, skoro Bóg jest naszym Ojcem? To stwarza relację równości między Bogiem-stwórcą a ziemską kobietą. Dlaczego takiego Eliasza, który także został wniebowzięty (i to nie tylko według tradycji - sama Biblia nam o tym mówi), nie nazywamy Ojcem?

#katolicyzm #chrzescijanstwo #religia #ateizm #mirkomodlitwa #mikromodlitwa #dyskusja

[O.....z]

@KomosaBiala: My chrześcijanie wierzymy iż władza Matki Bożej nie pochodzi od Niej samej, tylko jest darem Bożym, a co za tym idzie nie uznajemy iż ona sama jest Bogiem.

@tojestmultikonto A kim ty jesteś by stawiać się ponad Kościołem i samemu ustanawiać co jest potrzebne a co nie?

Poza tym wymyślanie swoich win jest dość głupie, bo tak na dobrą sprawę to nie są często umyśle przewinienia

Ale nie

[whiteglove]

@KomosaBiala już o to kiedyś pytałam na Wykopie, też dostałam odpowiedź, że przecież trójca święta i elo ))¯_(ツ)_/¯ I innego wytłumaczenia nie ma. Maryja to po prostu bogini matka obecna w wielu religiach, w tym pogańskich i chrześcijaństwo ją sobie przejęło.

[KomosaBiala]

My chrześcijanie wierzymy iż władza Matki Bożej nie pochodzi od Niej samej, tylko jest darem Bożym, a co za tym idzie nie uznajemy iż ona sama jest Bogiem.

@Ortalionowy_Rycerz: A czym się ona od Boga różni w takim razie? Jest nieśmiertelna, duchowa, włada nad światem, wysł#!$%@? modlitw, jest czczona i wychwalana, przynosi się jej dary, nazywa się ją Matką... Taką samą postać w innej religii nazwałbyś boginią. Może o niższej

[KomosaBiala]

podważasz słuszność obrzędów kościelnych

@tojestmultikonto: Nie ja, to sama Biblia je podważa. Ja tylko o tym na głos mówię.

[biliard]

@KomosaBiala: @Ortalionowy_Rycerz: Otóż to, kwestia definicji. Jeśli jednak uznajemy - powiedzmy - religie Indii bądź antycznej Grecji za politeistyczne, to może pojawić się zgrzyt, kiedy odmawiamy Maryji boskości. Przypomnę, że pomniejsi bogowie greccy również mieli bardzo ograniczone sprawstwo. Bogowie hinduscy zaś są dlugożywotni, ale podlegający tym samym prawom, co człowiek - choćby nie omija ich śmierć czy cierpienie (#!$%@?ąc od tego, że są zaledwie uosobieniami poszczególnych aspektów rzeczywistości

[KomosaBiala]

Pierwotne chrześcijaństwo, dla odmiany, było bezspornie monoteistyczne.

@biliard: tak, ale pamiętając o tym, że Jezus niekoniecznie był od początku uznawany za równego Bogu, albo wręcz za ludzkie wcielenie Jednego Boga (Jezus w najstarszych Ewangeliach sam siebie tak nie przedstawia). Pierwsi chrześcijanie nie mieli problemu z Synem Bożym, który jest po prostu człowiekiem posłanym przez Boga, a po śmierci dzieli Jego chwałę. I gdybyśmy przy tym pozostali, to boskość Maryi także

[tojestmultikonto]

@biliard: To nie ma znaczenia czy Bóg jest jeden czy jest jednością, bo wychodzi na to samo. Poza tym nie każda istota wyższa musi być pod każdym względem równa Bogu. Przecież Wy wyglądacie na osoby próbujące odpowiedzieć na pewne problemy logiczne nie stosując się do zasad logiki.

[biliard]

@tojestmultikonto: Tylko przypominam tezy religioznawców. Czy komuś odpowiadają czy nie, to już inna sprawa. Niemniej jeśli ktoś chce uczestniczyć w dyskusji, to powinien się do nich ustosunkować. Oczywiście merytorycznie. W końcu nowoczesne religioznawstwo, choć jest dziedziną stosunkowo młodą, to zdążyło wypracować idee, obok których przejść obojętnie się nie da - o ile ktoś aspiruje do miana osoby inteligentnej.

[KomosaBiala]

Poza tym nie każda istota wyższa musi być pod każdym względem równa Bogu.

@tojestmultikonto: ale tu nawet nie chodzi o to, czy nazwiesz Maryję boginią czy nie. Chodzi o to, że Maryja jest traktowana tak, jakby była samym Bogiem, tyle że w żeńskiej roli. Nie jest traktowana jak "tylko pośrednik", jak każdy inny święty. Jest traktowana jak Pani Świata i Matka nas wszystkich. Zmień to sobie na formy męskie i

[tojestmultikonto]

ale tu nawet nie chodzi o to, czy nazwiesz Maryję boginią czy nie. Chodzi o to, że Maryja jest traktowana tak, jakby była samym Bogiem, tyle że w żeńskiej roli. Nie jest traktowana jak "tylko pośrednik", jak każdy inny święty. Jest traktowana jak Pani Świata i Matka nas wszystkich. Zmień to sobie na formy męskie i zobacz, jak to wygląda.

@KomosaBiala: No i jaki Ty masz z tym problem? Spać

[KomosaBiala]

Przecież to oczywiste, że Maryja została otoczona szczególnym kultem i czcią ze względu na to, że urodziła Jezusa.

@tojestmultikonto: I dlatego należy jej się tytuł Pani Świata, ten sam, który nosi sam Bóg? Stworzenie całego świata jest zasługą równą urodzeniu dziecka?

Pokaż mi jakiegoś świętego, który został wybrany do chociażby podobnej roli.

Henoch i Eliasz, według Biblii, zostali wniebowzięci za swoje zasługi. Może nie urodzili fizycznego ciała Boga, ale cokolwiek

[MartinoBlankuleto]

@tojestmultikonto: sformułowanie "Pani Świata" odnosi się do tego, że my katolicy uważamy ją za Królową. Bycie Królem czy Królową jest czymś zupełnie innym niż boskość. W Boga się wierzy (albo nie wierzy), a Maria z Nazaretu to postać historyczna