Hej Mirki i Mirabelki, Mam typowy stary garaż z kanałem i betonową posadzką. Planuje go powoli przystosować do normalnego użytkowania, czyli w jakiś sposób zabezpieczyć podłogę i wymienić bramę. Problem jest taki, że kanał jest dosyć często zalewany wodą (w ekstremalnej sytuacji w stylu deszcze + topniejące śniegi nawet do połowy). I teraz nie wiem czy zrezygnować z kanału i zrobić szczelną, epoksydową posadzkę czy może jednak da się zrobić jakoś ten kanał tak, żeby był użytkowy i nie przesiąkał. Chcę pozbyć się jak najwięcej wilgoci z garażu nie wiem, czy to będzie możliwe z kanałem, z drugiej strony przydałby się bo lubię pogrzebać przy aucie. Może ktoś już przechodził przez taki problem i będzie w stanie poradzić.
@SamiS ja bym starał się zachować kanał. Ojciec jak robił kanał miał podobny problem i rozwiązał to w taki sposób, że zmniejszal jego głębokość, aż woda przestała się pojawiać. Latem będę chciał kanał pogłębić, ponieważ mamy zrobione odprowadzenia wody i chce sprawdzić czy woda już nie zalewa.
@Issac: Czyli rozwalić wszystko i zrobić od nowa? Problem jest jeszcze taki, że to garaż w szeregu a nie wolnostojący. Nie naruszy to jakoś konstrukcji?
@SamiS Pytanie czy aż tak Ci zależy na kanale... Na tak podmoklym terenie raczej bym kogoś zatrudnił, bo łatwo zrobić błąd, a później poprawienie tego jest niemożliwe, a nuż będziesz miał małą nieszczelnośc. W praktyce to trzeba zrobić wodoodporna wannę aby kanał się nie wypełniał. Ciężka sprawa, przerabiam to kiedyś. Skończyło się na pompie z wodą co osuszala go od wielkiego dzwonu i tyle...
@Issac: Pompa to też jest jakaś opcja. I tak sam bym tego nie robił ale zastanawiam się nad możliwościami. Kanał byłby miły ale jak będzie ładna podłoga to zawsze samochód można trochę podnieść i kupić leżankę taką na kółkach.
@SamiS: zasyp go w #!$%@?, taka moja rada.. Mając otwarty mokry kanał, będziesz miał wilgoć ciągle = wyszstko będzie rdzewialo. Zaczynając od auta.. Tyle ile faktycznie kanał jest potrzebny to przy wyciąganiu skrzyni i wydechu. Kup dobre kobylki i lewarki poprsotu i tyle.
@SamiS kup pompę do wody z załączaniem automatycznym, wykop dziurę w kanale, wstaw plastikowa rurę w której będzie pracować pompa- że swojej strony polecam plastikowy śmietnik z wywierconymi dziurami ale do kanału nie wejdzie raczej, zalewania już nie uświadczysz ale o pozbyciu się wilgoci zapomnij
Mam typowy stary garaż z kanałem i betonową posadzką. Planuje go powoli przystosować do normalnego użytkowania, czyli w jakiś sposób zabezpieczyć podłogę i wymienić bramę.
Problem jest taki, że kanał jest dosyć często zalewany wodą (w ekstremalnej sytuacji w stylu deszcze + topniejące śniegi nawet do połowy). I teraz nie wiem czy zrezygnować z kanału i zrobić szczelną, epoksydową posadzkę czy może jednak da się zrobić jakoś ten kanał tak, żeby był użytkowy i nie przesiąkał. Chcę pozbyć się jak najwięcej wilgoci z garażu nie wiem, czy to będzie możliwe z kanałem, z drugiej strony przydałby się bo lubię pogrzebać przy aucie.
Może ktoś już przechodził przez taki problem i będzie w stanie poradzić.
#budownictwo #garaz #motoryzacja #budowadomu #remont
Pytanie czy aż tak Ci zależy na kanale...
Na tak podmoklym terenie raczej bym kogoś zatrudnił, bo łatwo zrobić błąd, a później poprawienie tego jest niemożliwe, a nuż będziesz miał małą nieszczelnośc. W praktyce to trzeba zrobić wodoodporna wannę aby kanał się nie wypełniał. Ciężka sprawa, przerabiam to kiedyś. Skończyło się na pompie z wodą co osuszala go od wielkiego dzwonu i tyle...