Wpis z mikrobloga

Szukam książki z dzieciństwa:
Niby dla młodzieży, ale dość mocna.
Dzieciaki spadają w samolocie na niebezludną wyspę, chyba jakiś transport młodzieży z poprawczaka, bo zaczynają tam na ostro i na noże.
Na wyspie też chyba byli jacyś źli i niedobrzy ludzie i część wzięli do siebie i część z nimi walczyła
Ktoś coś?
#szukamksiazki #ksiazki
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach