Wpis z mikrobloga

Wiem, że #wpiszdupy i ogólnie #whocares ale uważam, że ten tekst jest bardzo dobry:

Koniec. Bo nie ma zasad jak kiedyś


Ty byś wydymał własną siostrę pchając jej ostrze w plecy


W świecie tandety co się ceni jak sztuka


Sztuką jest szukać prostych rzeczy lecz nikt tu nie chce szukać


Nikt nie chce słuchać, tu każdy chce gadać


Najbardziej zakłamana k---a chce pouczać o zasadach


Gotujesz się. Co tu jest dobrem co złem?


Ojciec mnie uczył żyć z honorem, być jak Superman


Lecz bycie super to dzisiaj bycie głupkiem na dnie


Lepiej zamachać chujem gdy pozujesz do zdjęć


Z miłością życia nagrać sextape i puścić w sieć


P-------ć to co mówią i po trupach przeć na przód


Robić cash, dwoić troić swój fame,


co dzień przesunąć człowieczeństwu żyletkę po nadgarstku

Co myślicie?

#rapsy #rapsywieczorem #hiphop
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Walec: Jeśli pytasz, to abstrahując od treści oraz wulgaryzmów - za taką gramatykę, interpunkcję i powtórzenia, to nawet w gimnazjum by nie dostał za to pozytywnej oceny, nawet jeśli nie zauważyć tych paskudnych makaronizmów. Tak a propos, znasz może jakieś (inne niż Łona) przykłady hiphopu w Polsce, które nie ciepią na ww. przypadłości?
  • Odpowiedz
@Boli:

Autorem tekstu jest Zeus, piosenka to "Zanik" na której Zeus featuje dla Miuosha.

Dzięki za i taką opinię. Nie szukam potwierdzenia moich preferencji przecież. Odnieść się natomiast nie omieszkam. W rapie imho możesz sobie pozwolić na trochę brudu językowego i stylistycznego. Najważniejsze, żeby tekst nie był ciężki, żeby nie powodował tego, że po dwóch wersach nie wiesz o co chodzi autorowi, żeby nie nudził się po setnym odsłuchaniu. Styl i gramatyka moim zdaniem mogą zejść na dalszy plan gdy tekst komponuje się dobrze z tekstem, gdy raper nie ma problemów z wejściem na bit, kiedy tekst mu nie przeszkadza. Tak jest w tym przypadku. Zgadzam się, że tekst jest brudny i zawiera błędy, które wymieniłeś ale nie to jest clue rapu moim
  • Odpowiedz
@Walec: Niema problemu, cieszę się że nie potraktowałeś tego jako osobistą zniewagę, czuję się pozytywnie zaskoczony :) Dzięki za rekomendacje, w takim razie w najbliższym czasie spróbuję posłuchać Eldo, może faktycznie okaże się dla mnie interesujący, bo niestety OSTR miałem okazję, ale niestety nie wpasował się w moje gusta.
  • Odpowiedz
@MasterSoundBlaster: Gdybym w to wątpił, to po co mialbym o niego pytać? Jakbym sam miał przedrzeć się przez wszystkie "firmy" tudzież "ZDRy" zanim bym takowy znalazł, to wolę od razu zrezygnować całkowicie z jego słuchania, bo jego główny nurt mnie odpycha, ale chciałbym znaleźć coś aby poszerzyć swoje horyzonty w tej dziedzinie, to też zapytałem o radę kogoś, kto w moich oczach jawi się jako fan tej muzyki, czym cię
  • Odpowiedz