Wpis z mikrobloga

Wypadki drogowe w 2018 roku

IMO media ostatnio (i nie tylko) używają sobie na kierowcach, a wykopowe #platkisniegu prześcigają się w wymyślaniu w komentarzach niesamowitych teorii...

Tak więc wrzucę zestawienie wypadków za rok 2018 powodowanych przez kierowców (na pieszych) z wypadkami powodowanymi przez pieszych.

Najistotniejsze:
- Spowodowanych wypadków: kierowcy: 3831 - piesi: 2119.
- Piesi zabici z winy: kierowców: 249 - swojej: 348[sic!].

Wnioski:
- Za wymuszenia na przejściach dla pieszych kierowcom należy się solidna #!$%@? - 80,19% wypadków na pieszych przez nich powodowanych.
- Za brak poszanowania własnego życia należy się pieszym solidna #!$%@? - 58,29% wypadków śmiertelnych z ich winy (jeżeli odnieść by to do mniejszej sumarycznej liczby wypadków, to procent byłby jeszcze większy).

IMO...
Powyższe dobrze pokazuje, że pierwszeństwo pieszych już przed przejściem nie poprawi sytuacji - piesi już obecnie potrafią zbyt niefrasobliwie wpadać na drogę.
Wymuszanie pierwszeństwa na pieszych na przejściach i zachowanie w ich okolicy powinno być bezwzględnie, powtórzę bezwzględnie i może jeszcze przeliteruję b-e-z-w-z-g-l-ę-d-n-i-e karane i tępione.


#polska #polskiedrogi #wypadki #piesi #kierowcy #bezpieczenstwo #statystyka #gruparatowaniapoziomu(?)
gzkk - Wypadki drogowe w 2018 roku

IMO media ostatnio (i nie tylko) używają sobie ...

źródło: comment_1sGesqgGakSdi6AwqgMMSBdzMg33KVrL.jpg

Pobierz
  • 34
@gzkk: spójrz z drugiej strony. Skoro ponad 3k wypadków jest spowodowanych wymuszeniem pierwszeństwa przez kierowcę na pieszym, oznacza, że nie zwalniają przed przejściem i nie zachowują szczególnej ostrożności. Co powoduje, że nie są w stanie zareagować w odpowiednio krótkim czasie.
Teraz, jeżeli pieszy będzie miał bezwzględne pierwszeństwo, to może jednemu z drugim zapali się lampka, że jeżeli w kogoś jebniesz na przejściu, to nie ma to tamto, winny. Więc przy bezwzględnej
spójrz z drugiej strony


@Nie_znany: Spójrz na to z 3 strony... Jak chcemy zwiększać bezpieczeństwo, to eliminujemy niebezpieczne zachowania z obu stron. A nie promujemy niebezpieczne zachowania jednej strony, żeby eliminować niebezpieczne zachowanie drugiej.
@gzkk: Piesi w mieście naruszają nietykalną przestrzeń przeznaczoną tylko i wyłącznie do samochodów i w niewielu wyznaczonych miejscach gdzie mogą przejść należy ustawić wielkie ostrzeżenia przed pędzącymi 70km/h 2-tonowymi narzędziami, za które ich kierowcy nie chcą brać odpowiedzialności wobec osób postronnych poruszających się obok. No i należy też wprowadzać bramki w tych miejscach, aby przechodząc przez nie nie używali przypadkiem smartfonów i byli wpuszczani gdy nie ma żadnego samochodu na horyzoncie.
@gzkk:

Wymuszanie pierwszeństwa na pieszych na przejściach i zachowanie w ich okolicy powinno być bezwzględnie, powtórzę bezwzględnie i może jeszcze przeliteruję b-e-z-w-z-g-l-ę-d-n-i-e karane i tępione.


Już widzę, jak bierzesz się za edukację osób starszych i dzieci... Jeśli chcemy mieć mniej trupów na ulicach, to musimy apelować przede wszystkim do kierowców, bo pewne grupy wiekowe pieszych po prostu nie w stanie właściwie ocenić sytuacji na drodze. Pytanie czy kierowcy chcą wziąć na
ajuto00 - @gzkk: 

 Wymuszanie pierwszeństwa na pieszych na przejściach i zachowanie...

źródło: comment_tA6xYkaF1JTpzPcky2jIXRzyWJEyreXV.jpg

Pobierz
Piesi w mieście naruszają nietykalną przestrzeń przeznaczoną tylko i wyłącznie do samochodów i w niewielu wyznaczonych miejscach gdzie mogą przejść należy ustawić wielkie ostrzeżenia przed pędzącymi 70km/h 2-tonowymi narzędziami, za które ich kierowcy nie chcą brać odpowiedzialności wobec osób postronnych poruszających się obok. No i należy też wprowadzać bramki w tych miejscach, aby przechodząc przez nie nie używali przypadkiem smartfonów i byli wpuszczani gdy nie ma żadnego samochodu na horyzoncie.


@abraca:
@gzkk: tak, ale niemożliwym jest zrobienie wszędzie kładek, stawianie świateł to przerost formy nad treścią i niepotrzebne komplikacje.

Jest wiele przykładów po obu stronach. Pędzące auta, kiedy na przeciwległym pasie jest korek i nie widać całego przejścia? No są. Wyprzedzanie albo co gorsza omijanie pojazdów przed przejściem, bo on myślał, że tamten skręca/ nie da rady zahamować/ "panie ja widziałem, że tam nikogo nie ma". No są
Z drugiej piesi nierozglądający
@gzkk: Dyskusja piesi vs kierowcy ostatnio w Polsce zamieniła się niemalże w walkę klas. Dyskutujący zapominają, że często jedna i druga grupa to ci sami ludzie.

Lubię jeździć, i sporo jeżdżę... ale więcej czasu spędzam jako pieszy, głównie w Krakowie. Nie miałem nigdy, ale to nigdy niebezpiecznej sytuacji na przejściu czy drodze. Po prostu zawsze myślę, rozglądam się, jestem uważny. Uważam, że aby zostać potrąconym przez samochód (nie liczę tutaj przypadków
Wydaje mi się, że wręcz przeciwnie.


@ajuto00: Aha... Cytując "tępienie kierowców za zachowanie na przejściach i okolicy", pisać o wręcz przeciwnie. Niezłe :P
Jak chcemy zwiększać bezpieczeństwo, to eliminujemy niebezpieczne zachowania z obu stron.


@gzkk: Kierowanie 2-tonowym obiektem przy prędkości 50km/h w mieście bez ogrodzenia terenu jest zakazane, nie da się spełnić przepisów BHP czy zapewnić ogólnego bezpieczeństwa zakładając posiadanie rigczu. Ale możliwe jest jak się prowadzi pojazdy silnikowe, wtedy nie ma problemów. Ale tak, to piesi na przejściu dla pieszych są zagrożeniem dla bezpieczeństwa.
Dyskusja piesi vs kierowcy ostatnio w Polsce zamieniła się niemalże w walkę klas. Dyskutujący zapominają, że często jedna i druga grupa to ci sami ludzie.


@GaiusBaltar: Dokładnie tak. Trzeba eliminować idiotów i niebezpieczne zachowania, a nie jakąś wybraną klasę uczestników ruchu.
Ale tak, to piesi na przejściu dla pieszych są zagrożeniem dla bezpieczeństwa.


@abraca: Ten sam płatek i kolejna "ciekawa" teoria :P Trzeciej teorii nie będzie :P
@gzkk: Bardzo istotnym problemem tutaj jest to, że ludzie, którzy już mają odebrane uprawnienia cały czas kierują. Sądzę, że gdyby ich skutecznie wyeliminować z drogi, statystyki bardzo zbliżyłyby się do tych z europy zachodniej.

Często jak czytam o wypadkach śmiertelnych jest wspomniane, ze kierujący już stracił jakiś czas temu prawko za punkty, alko, czy 50+ w zabudowanym. Gdyby taki osobnik po pierwszym złamaniu zakazu siedział w więzieniu, czy miał dozór elektroniczny
Rewaloryzacja mandatów (bo przyznajmy szczerze, 500zł to śmieszna kasa) + zobligowanie policji do stania tam, gdzie jest faktycznie niebezpiecznie, a nie tam gdzie jest zapomniany po remoncie znak "limit 50" by też bardzo, bardzo dużo pomogło


@GaiusBaltar: Tu mam tylko jedną małą uwagę. Zwiększanie kar przy śmiesznej karalności i egzekucji jest tak jakby potwierdzeniem słabości systemu :|
@gzkk: Będę szczery - tutaj nie chodzi o jakieś zwiększanie, a tylko rewaloryzację - doprowadzenie do wartości zbliżonej do tej, jaka była kiedy cennik wprowadzono. Obecnie po prostu 100 czy 200 zł nie robi na nikim, kto zarabia więcej niż minimalną krajową, żadnego wrażenia.
- Spowodowanych wypadków: kierowcy: 3831 - piesi: 2119.

- Piesi zabici z winy: kierowców: 249 - swojej: 348[sic!].


@gzkk:
Ta dysproporcja głównie bierze się z tego że te wypadki powodowane przez kierowców, to są przejścia dla pieszych i teren zabudowany - więc niższa prędkość i mniejsze skutki.

Z kolei wypadki powodowane przez pieszych to głównie jest chodzenie po jezdni poza terenem zabudowanym, gdzie prędkości są większe i przeżywalność wypadków mała.
Często jak czytam o wypadkach śmiertelnych jest wspomniane, ze kierujący już stracił jakiś czas temu prawko za punkty, alko, czy 50+ w zabudowanym.


@GaiusBaltar: To jest błąd poznawczy - o takich wypadkach po prostu się pisze, bo są to okoliczności szczególnie bulwersujące, przyciągające uwagę mediów.
Tylko słyszysz o takim wypadku może raz, może dwa razy w tygodniu, podczas gdy każdego dnia około 9 osób ginie w wypadkach które nie są szeroko
@hellfirehe: Nie twierdzę nigdzie, że wszystkie albo większość takich wypadków są powodowane przez ludzi bez uprawnień. Twierdzę jedynie, że ich skuteczna eliminacja spowodowałaby zauważalny spadek statystyki.

Pisząc to też myślałem o tych raportach wakacyjnych, bo sporo pamiętam właśnie z tego okresu historii o ludziach bez prawka powodujących wypadki. W weekend może przejrzę te dane/artykuły i spróbuję zrobić prostą statystykę. Wtedy zobaczymy jak duża część tych wypadków jest powodowana przez ludzi z
Z kolei wypadki powodowane przez pieszych to głównie jest chodzenie po jezdni poza terenem zabudowanym, gdzie prędkości są większe i przeżywalność wypadków mała.


@hellfirehe: Poproszę o źródło, bo:
Nieostrożne wejście na jezdnię przed jadącym poj.: 1 031
Nieostrożne wejście na jezdnię zza pojazdu, przeszkody 241
Ogółem: 2 119
Wyraźnie temu przeczy.