Wpis z mikrobloga

@folwarkzwierzecy: nie znam się ale wypowiem się :)
Tutaj sytuacja była prawie beznadziejna, bo oprócz Lukaku biegł jeszcze drugi gość, któremu mógł on w razie czego podać.
W "normalnych" warunkach bramkarz musi skrócić dystans, żeby utrudnić strzał (zmniejszyć kąt czy coś), bo gdyby czekał na linii bramki to nie miałby wielkich szans na obronę :)
Z kolei gdyby czekał na linii pola karnego, żeby móc interweniować rękami, to w takim przypadku