Obowiązkowy kurs dla przyszłych właścicieli psów, zakaz zostawiania ich w domu na dłużej niż jeden dzień i zaostrzone kary za znęcanie się m.in. nad czworonogami – Hiszpania zaostrzyła prawo o ochronie zwierząt. W Polsce wprowadzenie regulacji podobnego typu jest nierealne.

[Bromatologia]

A kurs jak ktoś chce mieć dziecko?

[chlopiec_kucyk]

@Bromatologia: jak dziecko ma silne geny to przeżyje. Tak jest od 10000 lat. Nie trzeba kursu.

[neeet]

jak dziecko ma silne geny to przeżyje. Tak jest od 10000 lat. Nie trzeba kursu.

@chlopiec_kucyk: a kiedyś wystarczyło wypłynąć z dzieckiem na połowę jeziora i wyrzucić je z łódki, jak dopłynęło do brzegu to znaczyło, że ma silne geny

[Lrrr_from_Omicron_Persei_8]

Chciałem wziąć psa ze schroniska. Ankiety, wizyty domowe - totalna inwigilacja. Jakaś mała duchem osóbka poczuła przez chwilę pełnię władzy.

Skończyło się, że wziąłem kundelka na zaprzyjaźnionej wsi.

Ale pewnie tak jest lepiej.

[D....._]

@Lrrr_from_Omicron_Persei_8 z drugiej strony jak się patrzy na to jakie bestialstwo potrafią co poniektóre jednostki zgotować zwierzakom, to przestaję się dziwić takim praktykom. Warto jednak znaleźć gdzieś umiar w tym, bo potem faktycznie ciężej wziąć psa ze schroniska niż adoptować dziecko.

[D....._]

@sylben a nie to wiadomo, jak może wziąć z olx i się znęcać to dajmy mu też że schroniska. Będzie mógł się znęcać nad dwoma.

[Mikus83]

Hiszpanie znani są z różnych sposobów traktowania zwierząt ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[deptacz_gnoju]

@Mikus83: egzaktli. Pies myśliwski pracujący w typie galgos traktowany bardzo użytkowo, a jak coś nie tak to czapa i do jamy
Ot, humanitaryzm jak ze świńskiej fermy.

[wojniz]

A na jaką cholerę taki kurs? Widzę jedynie jeden powód. Jakieś organizacje z nazwy pro-zwierzęce, będą te szkolenia prowadzić xD

[wojniz]

@aarahon: No średni przykład. Dzikie psy, jak sama nazwa mówi, właściciela nie mają. Tak więc, kto ma je wychować?

[Cogito-sum]

@aarahon: To jest kwestia właściciela a nie kursu. Większości kurs niepotrzebny, a niektórym i kurs nie pomoże.
A poza tym jakoś nie widzę tych hord półdzikich psów wałęsających się po okolicy. Czasami trafi się sfora w okolicach wiejskich, ale to w połowie bezdomne psy a druga połowa ma takich właścicieli którzy na kursy nie chodzą bo nie interesują się swoimi psami. "Polazł gdzieś to i wróci."

[SzuruSzur]

Tak jak w hiszpanii gdzie co roku dokonuje się masakry chartów które prawnie mają status rzeczy?
Wysoce humanitarnie, prawdziwy wzór do naśladowania /s
A wracając do nas, już niekiedy wymagania do adopcji zwierzęcia są większe jak do dziecka. Trening rekreacyjny dla kundelka xD
W taki sposób tylko więcej futrzaków kończy przygodę w gabinecie - powód: miejsce.

[dzikuZplasriku]

@SzuruSzur: powiedz to PSOM na PALUCHU 90 % psów trafia tam bo śa porzucone, to nie śa zabłakane psy kótre sie rozmnażają .

[SzuruSzur]

@dzikuZplasriku: Problemem biologicznym wobec środowiska życia zwierząt domowych jest płodność. Za często, za dużo stąd wiele jest niechcianych a nie wszyscy pilnują/sterylizują. Nie ma się co okłamywać że zarówno na wsi jak i miastach szczenięta/kocięta się rodzą i słuch o nich ginie. Zwierząt domowych powinno być po prostu mniej, to jedyny sposób na ograniczenie cierpienia w skali gatunku. Do tego pseudohodowle, eh. Ludzi nie umiemy upilnować a gdzie zwierzęta które chcą

[Phallusimpudicus]

W sumie zabawne, kraj im płonie, dwucyfrowe bezrobocie, eksodus młodych za pracą, fala migrantów skaczących przez ogrodzenie - a ci zajmują się kursami dla psów.

Najwyraźniej próbują panicznie naprawić byle pierdołę aby zachować poczucie kontroli w swoim kraju.

[killuawykop]

@Phallusimpudicus: no tak bo jak masz #!$%@? w ciężkich tematach to olewasz wszystko inne co można w miarę lekko poprawić. ma to seens.

[markut]

zaraz zaraz. Przecież Hiszpania to kraj w którym kupuje się psa łowczego na 1 sezon, a potem nie opłaca właścicielom się go "trzymać" i się go pozbywają. To jest barbarzyński, lewacki kraj, lepiej w ogóle się na nich nie oglądać.

[ramirezvaca]

Kurs 250 euro żeby jakiś nierób po gunwo studiach mógł zarobić kasę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ramirezvaca]

@dzikuZplasriku: następny kurs to kurs chodzenia po mieście itd. itp.

[ruum]

@ramirezvaca: ale ten kurs jest bezpłatny nawet przez internet

[amperrowwer]

W Polsce wprowadzenie regulacji podobnego typu jest nierealne.

Całe szczęście.

[dzikuZplasriku]

@amperrowwer: NO TAK, jak pies podgryzie dzieciaka sąsiada, albo łapie kury w sąsiada zagrodzie to wszystko jest ok.

Albo sąsiad w bloku idąc do pracy zostawia psa który wyje i szczeka na wzajem z psem który tak samo jest uwieziony w mieszkaniu 2 pietra wyżej.

Wszystko jest spoko psiarze, ale 90 % z was tych psów posiadać nie powinno bo nawet gówna posprzątać nie ma kto.
A o odpowiedzialnosci wiekszosći z

[dzikuZplasriku]

@IvanBarazniew: jestem zdania ze powinny być regulacje co do trzymania pupilków w budynkach wielorodzinnych. Puszczania ich wolno w przestrzeni zielonej do tego psiak powinien mieć cyfrowy paszport DNA a nie mikrochip który można wydrapać>

Ostatnio babe złapałem na tym że wysrala sie psem w parku w warszawie. Pytająć czy sprzeda po psie.

Oczywiście podjęła próbę ataku na mnie że to ja powinienem posprzątać skoro mi to przeszkadza.
Powiedziałem jej ze dzwonie

[Kurczak2022]

@SzuruSzur to nic nie zmieni. problemem są idioci którzy zarabiają na bezdomności i odbieraniu psów ( nie mówię już o fundacjach i powiązanych z nimi weterynarzami którzy zamiast psa uśpić to męczą go i "zaleczają" za 10-15 tys ). wymagania są większe niż przy adopcji dziecka. Nawiedzone wolontariuszki chcące cię kontrolować itp. szkoda że te #!$%@? nie wezmą się za uczciwą pracę bo to głównie ich wina

[Kurczak2022]

@Kurczak2022 ale co ja piszę o psach, jak są ludzie zarabiający gruby hajs na kurach. Kura Kasia miała operację za 2 tys, kura Agnieszka za tysiąc - ale trzeba doliczyć do tego 2 razy tyle za paliwo bo dziewczyny musiały po nią jechać 1400 km do Włoch bo rolnik chciał ją zjeść. kaczor donald potrzebuje wózka inwalidzkiego za 3 tys a indyk Roman codziennej rehabilitacji. to są prawdziwe dramaty a nie jakaś

[Kurczak2022]

@klicek już pomijam to czy pracują czy nie, ale zamiast płacić rynkowe stawki po kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy zł miesięcznie to powinni zwerbować koleżankę oo weterynarii która będzie to robiłam z powołania a za te pieniądze spokojnie wyposażą sobie własny gabinet weterynaryjny. to są nie tylko dziecinne nieroby, ale też kompletni dyletanci ekonomiczni bez pomyślunku. to samo z tymi domowymi fundacjami których się ostatnio namnożyło- trzymają często agresywne i chore psy po