[Waterface]

#lidl #zakupy #zalesie# #wroclaw
Ja #!$%@? w tym Lidlu gorzej niż w chlewie obsranym gownem wszystko #!$%@? kartony leżą, nie ma jak przejść. Druga biedronka się robi... Drama

[zielona_rozowa]

@Waterface: w moim Lidlu z kolei pustki były, nie było połowy towarów na półkach, plus te wszystkie kosze na ciuchy i pierdoły też były puste :/ likwidacja czy co...

[PaniKaaa]

@Waterface: Po pierwsze to nie są puste kartony porozrzucane gdzie popadnie, tylko kartony z asortymentem na jutrzejszy dzień, który trzeba dziś wyłożyć, a po drugie jak wyobrażasz sobie rozłożenie kilku palet z towarem 1 godzinę po zamknięciu sklepu, tak aby jutro od 7 rano był dla każdego dostępny i pięknie poukładany?

[Waterface]

@PaniKaaa to już nie można w nocy wykładac towaru tyllko akurat w momentach szczytu?

[PaniKaaa]

@Waterface: nie można wykładać w nocy, bo nocek po prostu nie ma ;)

[Waterface]

No to niech zrobio i problem solved, bo co mnie obchodzi brak frajdej można to zrobić po zamknięciu i tylee

[Jeffrey_M]

@Waterface: byłem w Lidlu później niż ty i tylko kartony w alejkach że sprzętem i ciuchami. Straszne tak raz w roku, wolę biedre gdzie mam to codziennie w każdej alejce

[ozik666]

@PaniKaaa: nie można wykładać w nocy, bo nocek po prostu nie ma ;)

U mnie jest jedna w poniedziałki. Nawet są zmiany na 3.30. ; )

[PaniKaaa]

@ozik666 u mnie też jest jedna z piątku na sobotę, 4:30 najwcześniejsza godzina. Każdy sklep ma swoje standardy. No ale jakby nie patrzeć to przed non foodem w tygodniu nocek nie ma i trzeba sobie jakoś radzić, typowemu klientowi niestety ciężko to zrozumieć.