Patrzycie na zdjęcie, które ukazuje cud - to był jeden z najbardziej przełomowych momentów w historii medycyny, niesamowity, spektakularny.
Jest rok 1922. Na dziecięcym oddziale szpitalnym mali pacjenci z cukrzycową kwasicą ketonową tkwią w śpiączce i czekają na śmierć. Obok ich łóżek czuwają rodzice - pogrążeni w rozpaczy, pozbawieni nadziei.
Do akcji wkraczają naukowcy z Uniwersytetu w Toronto. Podchodzą do leżącego na pierwszym łóżku z brzegu pacjenta i wstrzykują mu oczyszczony ekstrakt z trzustki - insulinę. Następnie wędrują od jednego łóżka do drugiego, robiąc zastrzyk wszystkim dzieciom po kolei.
Nieco wcześniej kanadyjski naukowiec Frederick Grant Banting i student medycyny Charles Herbert Best, po wielu dniach i nocach ciężkiej pracy, po raz pierwszy wstrzyknęli swój "wynalazek" choremu - 14-letniemu Leonardowi Thompsonowi. Chłopiec stał się pierwszym pacjentem, którego uratowano przed śmiercią z powodu cukrzycy. Natychmiast, jeszcze w tym samym roku, rozpoczęto produkcję insuliny na skalę przemysłową.
Wróćmy do naszego oddziału dziecięcego. Zanim naukowcy dotarli do ostatniego łóżka (umierających na DKA trzymano na dużych oddziałach, często z 50 lub więcej pacjentami), pierwsze dziecko, któremu podano hormon, otworzyło oczy. Później kolejne dzieci - jedno po drugim - wybudzały się ze śpiączki. Wyobrażacie to sobie?
W 1923 roku za odkrycie insuliny Banting otrzymał Nagrodę Nobla.
Powinno się mu dać go jeszcze raz, nikt nie miał pojęcia ilu ludzi w przyszłości ten wspaniały wynalazek uratuje. To samo za trzypunktowe pasy bezpieczeństwa i kilka innych dziś powszechnych wynalazków które ratują miliony ludzi rocznie.
@CountGrishnackh: wie ktoś jak wyglądała produkcja insuliny przemysłowa w tamtych czasach, bo dzisiaj to zmodyfikowane genetycznie bakterie wykonują za nas robotę.
@MalyBiolog: "Jednorazowa strzykawka wykonana z tworzywa sztucznego została wynaleziona w roku 1956 przez nowozelandzkiego farmaceutę i lekarza weterynarii Colina Murdocha. "
wiesz... przy lekach na choroby, ktore uderzaja w olbrzymia ilosc osob, do tego wymagajacych ciaglego podawania, udostepnienie leku niewiele zmienilo w sensie finansowym :)
@JakovKarnic: W tamtych to nie wiem ale jeszcze dwadzieścia lat temu powszechna w Polsce była insulina odzwierzęca, a dokładnie pochodząca od świń ale nie wiem jak wyglądał proces pozyskiwania.
@kopawdupeswiniom: w takim razie moja różowa powinna nie żyć bo ma cukrzycę a idąc dalej tym tokiem rozumowania ja powinienem jeździć na wózku zamiast mieć operację kręgosłupa po wypadku a Ty nie mieć zębów bo natura chce żeby Ci wszystkie wypadły
Jest rok 1922. Na dziecięcym oddziale szpitalnym mali pacjenci z cukrzycową kwasicą ketonową tkwią w śpiączce i czekają na śmierć. Obok ich łóżek czuwają rodzice - pogrążeni w rozpaczy, pozbawieni nadziei.
Do akcji wkraczają naukowcy z Uniwersytetu w Toronto. Podchodzą do leżącego na pierwszym łóżku z brzegu pacjenta i wstrzykują mu oczyszczony ekstrakt z trzustki - insulinę. Następnie wędrują od jednego łóżka do drugiego, robiąc zastrzyk wszystkim dzieciom po kolei.
Nieco wcześniej kanadyjski naukowiec Frederick Grant Banting i student medycyny Charles Herbert Best, po wielu dniach i nocach ciężkiej pracy, po raz pierwszy wstrzyknęli swój "wynalazek" choremu - 14-letniemu Leonardowi Thompsonowi. Chłopiec stał się pierwszym pacjentem, którego uratowano przed śmiercią z powodu cukrzycy. Natychmiast, jeszcze w tym samym roku, rozpoczęto produkcję insuliny na skalę przemysłową.
Wróćmy do naszego oddziału dziecięcego. Zanim naukowcy dotarli do ostatniego łóżka (umierających na DKA trzymano na dużych oddziałach, często z 50 lub więcej pacjentami), pierwsze dziecko, któremu podano hormon, otworzyło oczy. Później kolejne dzieci - jedno po drugim - wybudzały się ze śpiączki. Wyobrażacie to sobie?
W 1923 roku za odkrycie insuliny Banting otrzymał Nagrodę Nobla.
PS: Tekst i zdjęcie zamieszone jest na fejsbukowej stronie ''Ciekawe Czasy''
#medycyna #ciekawostki #historia #ciekawostkihistoryczne #cukrzyca
@propafenon: i to jest zmienianie swiata
Podobnie jak Volvo, ktore za darmo puscilo patent na pasy bezpieczenstwa
Które wg prawa natury powinny umrzeć.
@MalyBiolog: "Jednorazowa strzykawka wykonana z tworzywa sztucznego została wynaleziona w roku 1956 przez nowozelandzkiego farmaceutę i lekarza weterynarii Colina Murdocha. "
@propafenon:
wiesz... przy lekach na choroby, ktore uderzaja w olbrzymia ilosc osob, do tego wymagajacych ciaglego podawania, udostepnienie leku niewiele zmienilo w sensie finansowym :)
Gx
Komentarz usunięty przez autora
Tak, poza tym wypadkiem.
Komentarz usunięty przez moderatora