Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ehh z------m Mireczki i Mirabelki i nie wiem co w tej sytuacji zrobić. Kulałem gotówkę na wymarzone autko, szukałem i nie spałem po nocach, aż wreszcie je znalazłem. Szybki kontakt z sprzedającym, umówione oględziny etc. Ogólnie nie było nic do zarzucenia, nie zniszczone, nie wypiłowane przez jakieś małolaty – od góry i środka cud malina. Cena dogadana, umowa spisana i powrót do domu. Oddałem na zrobienie klasyki czyli: rozrząd, filtry, oleje i inne pierdoły. Minął tydzień (kolejki na warsztat jak za PRL :c ) i wczoraj właśnie dostałem telefon od mechanika z informacją, że auto było trzepnięte w przód bo znalazł spoiny spod ludzkiej ręki i uznał, że chciałbym o tym wiedzieć. K---a mać. Spec/mechanik pocieszył mnie tylko tyle, że o dziwo jest dobrze to wyklepane, bo nie widać tego w kształtach, szczeliny są jak z fabryki, auto jest sztywne, trzyma geometrię, spoiny porządne i zgodne z sztuką, ale sam fakt pozostawia niesmak. Klasyka w Polsce jak w lesie, sprzedający twierdził, że auto "idealne" stan techniczny bez zarzutów, jednak o tym nie wspominał, że auto było klepane. I z jednej strony mam ochotę łapać telefon do gościa i niech zabiera je w p---u, z drugiej kocham ten dupowóz. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Co byście zrobili na moim miejscu z tym faktem? Zaznaczam, że to auto "waszych" marzeń.
#januszebiznesu #motoryzacja #gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie

Co zrobić z autem

  • Wada ukryta: sąd i jazda z januszem 58.5% (552)
  • Walić do janusza niech oddaje hajs i zabiera auto 13.0% (123)
  • Zatrzymać skoro jest elegancko naprawione 28.4% (268)

Oddanych głosów: 943

  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@Tytanowy_Lucjan firmy i eksperci to jedna wielka ściema i wymyślają sobie z d--y raporty, możesz nie kupić dobrego auta albo dać się wsadzić na minę, zwykły przegląd na stacji przed zakupem albo wiedza zdobyta na forum marki zrobią lepszą robotę
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: k---a, co wy macie z tymi "klepanymi" autami. Technologia producentów przewiduje naprawę samochodów powypadkowych. To nie jest jednorazowka gdzie po lekkiej stluczce powinno się auto zezlomowac. Oczywiście nie mówię tu o wypadkach gdzie doszło do naruszenia konstrukcji nadwozia (przefalowany dach, wygięta podluznica). Jeśli naprawa jest wykonana zgodnie z technologią, a miejsca spawania i łączenia zostały dobrze zabezpieczone antykorozyjnie, to nie ma się czego obawiać.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Aha. Nie radzę sprawdzać aut na stacjach diagnostycznych. W większości przypadków pracują tam diagnosci którzy pokażą co najwyżej w jakim stanie są elementy eksploatacyjne. Poza tym jeśli to małe miasto, to pewnie znają się z handlarzem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Najlepiej sprawdzać auto w okolicznym warsztacie specjalizującej się w naprawie aut danej marki.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ale wiesz że te wszystkie "perełki" od handlarza to można między bajki włożyć? Nie opłaca się sprzedawać takich samochodów bo ich cena jest sporo powyżej średniej rynkowej i nikt tego nie kupi. Handlarze lecą masówką więc sprzedają tanie samochody odpicowane jedynie wizualnie i uszczelnione tak żeby przez najbliższy miesiąc jakoś się trzymały w kupie, później zazwyczaj wychodzi co jest nie tak. Albo ktoś ma farta i nie wychodzi. Ale
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: zadzwoniłym do koleszki i powiedział ze wszyszły takie smieszki. ale z drugiej strony jak ty żeś to ogladał że nie zauwazyłeś tego?


jeśli cena okazyjna i/lub umowa na niższy hajs zostaje ci opcja C

@mophk: czemu niby jak cena okazyjna to zostaje opcja c? Jak jest napisane że auto nieklepane i bezwypadkowe to ma być bezwypadkowe nawet jak sprzedawca dopłaca żeby je od niego zabrać ( ͡
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@UlfNitjsefni: poczytaj tutaj komentarze. jak kosztowalo w okolicy okazji lub cena dobra i jest to naprawione zgodnie ze sztuką to nie ma sensu sie szarpać z typem, zwłaszcza że raczej nie jest to komis. a jak jeszcze na umowie jest niższa kwota to już całkiem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: Samochody po kolizjach się naprawia i to jest normalna sprawa. Sprzedający nie musi wszystkiego wiedzieć, bo żeby do tego dość musiałbyś rozbierać każdy samochód. To również do kupującego należy sprawdzenie auta. Jeśli samochód trzyma geometrię, to nie ma podstaw do stwierdzenia wady ukrytej.
  • Odpowiedz
Jeśli zrobione dobrze i podoba ci się to zbijać z ceny od Janusza. A jak będzie pajacował to sądownie cisnąć, to powinno być uwzględnione na początku ogłoszenia, a skoro tak dobrze zrobione to nie ma co przecież ukrywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Napisz do sprzedającego pismo, w którym wnosisz o obniżenie ceny z powodu ujawnionej wady. Dołącz do tego opinię od mechanika z jego pieczątką na Twoją prośbę, jeżeli jeszcze masz możliwość to dołącz też screeny aukcji, na której było napisane, że auto jest bezwypadkowe. Może uda Ci się coś uzyskać tym sposobem.
  • Odpowiedz