Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
Mam wrażenie, że dużo osób zapomniało, iż ludzie w uniwersum Wiedźmina są gatunkiem inwazyjnym. Przybyli ponad tysiąc lat temu nie wiadomo skąd, ani jak udało im się przeżyć przejście w trakcie Koniunkcji Sfer. Równie dobrze w serialu można wytłumaczyć, że to był przypadek albo uciekinierzy z umierającego świata. Mogła być to homogeniczna społeczność, jak i rasowy miks. Sapkowski nigdzie tego nie zdefiniował. Zresztą jak sam mówił wielokrotnie, że Kontynent służył mu bardziej jako makieta dla umieszczenia na niej swoich bohaterów, niż coś wybitnie przemyślanego.

Mimo wszystko obecność różnorodnego etnicznie motłochu jest śmiesznie łatwa do wytłumaczenia. Co więcej, jeżeli dobrze tym będą rozgrywać, to może wyjść nawet w sposób mocniej podkreślający hipokryzję rasizmu, ostracyzmu i wrogości wobec wszystkiego co obce.

#wiedzmin #netflix #seriale
  • 4
Mam wrażenie, że dużo osób zapomniało, iż ludzie w uniwersum Wiedźmina są gatunkiem inwazyjnym. Przybyli ponad tysiąc lat temu nie wiadomo skąd, ani jak udało im się przeżyć przejście w trakcie Koniunkcji Sfer.


@jaqqu7: Nieprawda. Na kontynent nie przybyli podczas koniunkcji tylko prawdopodobnie statkami z innego kontynentu, w czasie jednej dużej wyprawy. I mówimy tu tylko o Nordlingach. Inne krainy na kontynencie takie jak Nilfgaard, Zerrikania, Hakland były już zamieszkane. To