Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@skotfild: @Pethaf: @FilodendronMonster: Miałem takiego znajomego, który jak jechaliśmy pod namiot to leciał w ostry minimalizm. My napchane plecaki, kuchenki turystyczne, śpiwory, spreje na komary, a ten koc do plecaka i grubsza bluza do przykrycia się. Komary fajkami odstraszał, jedna łyżka robiła mu do mieszania kawy, smarowania kanapek i krojenia kiełbasek, była właściwym narzędziem na śniadanie, obiad i kolację. Pierwszy raz jak jechaliśmy to spakował się
  • Odpowiedz
#!$%@?, jestem antytalenciem piekarskim. Mnie taki chleb nigdy nie wyjdzie. Raz nawet zajebiscie mi wyrósł, to postanowiłem kartkę w piekarniku obniżyć. #!$%@? się do góry nogami i taki #!$%@? z wyrośnięcia (°° zazdroszczę ci Mirku, zajebisy chleb! Ja jestem skazany na głęboko mrożone pieczywo z masowej produkcji ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@FilodendronMonster: ja parę razy bułki
  • Odpowiedz
@skotfild: o panie, szanuje w opor :D od niedawna wędzę wędliny, robie też sery. Do chleba ze 2 podejscia malem ale zakalce wyszly, teraz kupilem ksiazke "domowe pieczenie chleba" przeczytam i mam nadzieje ze ogarne
  • Odpowiedz
@Krupier niestety, mieszkam prawie przy rynku nowego miasta w Wawie. Pierwsze co obczajałem to piekarnia, bo w domu rodzinnym zawsze bylo pieczywo prima sort. No i nie mam nic w okolicy :/ serio szukałem, ale nic konkretnego nie znalazłem. Jak jestem gdzieś dalej to czasem kupię coś lepszego
  • Odpowiedz
@FilodendronMonster: moja mama swego czasu robiła w jakimś wypiekaczu do chleba i wychodził naprawdę spoko. Temat porzuciła, ale w sumie warto się tym zainteresować bo ponoć to prosta sprawa jest i nie ma wcale z tym dużo zabawy.
  • Odpowiedz
@pturko: uznam to za komplement :) następnym razem jak zrobię wpis, to wrzucę zdjęcia z poszczególnych etapów, może wtedy nie będziesz miał wątpliwości.
  • Odpowiedz