Wpis z mikrobloga

Byłam dzisiaj na bardzo ciekawym wykładzie o wit. D (gwoli ścisłości, nie witaminie tylko hormonie).

Ponad 70% Polaków cierpi na niedobór wit. D, czyli mają stężenie wit. D we krwi poniżej 20ng/ml, a norma to 30-50ng/ml. W rzeczywistości ciężko jest osiągnąć normę. Pani profesor w ciągu 5 lat miała tylko kilku pacjentów, u których to się udało. Wit. D wpływa na ok. 20 narządów, dlatego ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia.

Jeżeli cierpicie na intensywną próchnice, pomimo regularnych wizyt i właściwej higieny, może brakować Wam wit. D.

Niedobory wit. D utrudniają leczenie implantoprotetyczne i wiąże się z periimplantitis.

Ma też związek z recesjami dziąsła (odkryciem korzenia).

U osób, u których po ekstrakcji zęba często zdarza się suchy zębodół i utrudnione gojenie (przedłużający się ból, zakażenie zębodołu, utrata skrzepu), wykryto znaczne niedobory wit. D.

Należy też pamiętać, że razem z wit. D trzeba podawać wit. K2, co poprawia wchłanianie wit. D.

Najlepszym preparatem obecnie jest Laborell z wit. D3 i K2. Dodatkowo należy suplementować magnez - najlepsze są produkty do wcierania w skórę lub do kąpieli.

#medycyna #zdrowie #stomatologia #suplementy
  • 55
  • Odpowiedz
@SkrytyZolw
W rzeczywistości ciężko jest osiągnąć normę. Pani profesor w ciągu 5 lat miała tylko kilku pacjentów, u których to się udało

Ciekawe dlaczego?
Ja kiedy zacząlem badac wit. D to miałem 6-7, w okolicach 2014/2015 roku.
Altualnie mam 30-32.
Biorę ogólnodostępne w aptekach wit D typu D-vitum (bez K2) zawsze w kapsulkach olejowych, w dawkach typu 2 kaps po 4000 j. Czasem mniej, czasem więcej, ostatnio niezbyt regularnie. Dodatkowo sporadycznie magnez
  • Odpowiedz
W rzeczywistości ciężko jest osiągnąć normę. Pani profesor w ciągu 5 lat miała tylko kilku pacjentów, u których to się udało.


@SkrytyZolw: a to dlatego, że to nie żadna "norma", tylko poziom niebezpieczny dla zdrowia.
  • Odpowiedz
u mnie kolega w pracy importuje wit. D z USA, zażywa ją w dość dużych dawkach. Po 3 miesiącach brania 50 000 jednostek dziennie osiągnał poziom 85ng/ml. Dawka wydaje się kosmiczna - ponad 10x zalecanej a jak widać bardzo ciężko jest zbudować wysoki poziom wit D. Ja osobiście biore 10 000/ dzień też supla produkowanego w USA, w grudniu bede robił badanie na poziom ale spodziewam się że będzie w widełkach oznaczonych
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@SkrytyZolw:

Należy też pamiętać, że razem z wit. D trzeba podawać wit. K2, co poprawia wchłanianie wit. D.

A mówiła, że witamina K2 podnosi krzepliwość krwi i może się przyczyniać do powstania zatorów w żyłach, np. zakrzepicy płuc?


Mówiła też może, że sama suplementacja daje mizerne efekty bez ekspozycji na słońce / naświetlania lampami imitującymi światło słoneczne?

Dziwne też, że nie wspominała, iż deficyt wit D3 łączony jest też z występowaniem
  • Odpowiedz
@SkrytyZolw: zależność zdrowia od poziomu D3 nie jest liniowa tylko przypomina parabolę, optimum jest w okolicy bodajże 25 ng/ml metabolitu D(25)OH. Przy 50 statystyczne ryzyko śmierci jest już podobne jak przy 10.
  • Odpowiedz
@SkrytyZolw: tak podają, bo tak wychodzi z badań stanu zdrowia pacjentów w porównaniu do ich poziomu witaminy D3. Akurat laborki w Polsce wręcz zawyżają normy, ale tego nie dowiesz się na wykładzie prowadzonym przez kogoś, kto sprzedaje suplementy.
  • Odpowiedz
@SkrytyZolw: >Najlepszym preparatem obecnie jest Laborell z wit. D3 i K2. Dodatkowo należy suplementować magnez - najlepsze są produkty do wcierania w skórę lub do kąpieli.

Jeśli interesuje cię temat dietetyki to polecam na fb poszukać grupy "Dietetyka #nienazarty". Chłopaki mają sporą wiedzę, przede wszystkim aktualną i opartą na najnowszych badaniach. Często przewija się tam temat D3. Polecane przez nich preparaty to Vigantol lub Vigantoletten. Cytując ich wypowiedzi:

"Magnez jest
  • Odpowiedz
@SkrytyZolw: jeśli chodzi o Wit. K2 to nie ma potencjalnie wpływu na wchłanianie i dystrybucję Wit D, ale za to bierze udział w procesie przenoszenia wapnia z krwii do kości, dlatego też jest polecana przy profilaktyce osteoporozy. Czytalem też ostatnio na jakiejś stronie, że podobno witamina K2 do dawce do 200ug na dobę jest bezpieczna i nie wpływu na krzepliwość.
  • Odpowiedz