Wpis z mikrobloga

@M_longer nawet nie wiem. Chyba już z automatu się pochylam.

Kumpel mieszkał kiedyś w takiej bardzo starej, pożydowskiej, drewnianej chałupie, w której przejścia pomiędzy pomieszczeniami były porobione na jakieś 190 centów - #!$%@? ile ja razy #!$%@?łem w futrynę, to ja nawet nie... niby widzę, że jest nisko, ale prawie za każdym razem musiałem zawadzić. Jego stary za każdym razem darł ze mnie łacha i śmiał się, że mu dom przemebluje.
śpię na ukos xDD muszę sobie kupić jakąś kołdrę dwumetrową, bo nie jestem w stanie przykryć stóp i klaty jednocześnie


@AlojzyKoniowal: w takich sytuacjach doceniam, że fikołki mogę robić i tym zabawiać ludzi. Ale kołderka standardowa wystarcza, żeby ją podwinąć jako ochrona przed potworami i naciągnąć pod szyję :)

Dlatego mając 190+ nie myje się stóp żeby potwór spod łóżka ich nie odgryzł ( )


@
@AlojzyKoniowal Ja kiedyś jechałem busem, gdzie było naprawdę niewiele miejsca pomiędzy siedzeniami. Jakoś tak wyszło, że usiadłem pod oknem, więc żeby schować gdzieś nogi to dałem je pod swoje siedzenie w taki sposób, że łydki stykały się z udami. Po prawie godzinnej męczarni przyszła pora na wysiadke, tylko był malutki problem. Straciłem czucie w jednej nodze xD Chcąc na nią nastąpić straciłem kompletnie kontrolę i przewróciłem się na sąsiednie siedzenia. Więc aby
@piteross: Nie ma żadnej różnicy, ja zawsze biorę pod oknem żeby mieć spokój, Weźmiesz od przejścia i co? Wystawisz tam nogi? Jak jeżdżą z wózkami z żarciem i piciem? Niech ci się przyśni jeszcze to ci się #!$%@?ą w nogę i powiedzą że niechcący. A tak całkiem na serio to co wystawisz maksymalnie jedną
@nyo7 plus siedzenia od korytarza jest taki że możesz się wygodniej ułożyć no i najważniejsze jak masz długi lot to możesz bez budzenia sąsiadów przejść się po samolocie. Przejść się do kibla i rozporostowac nogi.