[B.....a]

Najlepszym argumentem za #efilizm i #antynatalizm jest kres i niepamięć każdego, cokolwiek by nie zrobił, czegokolwiek by nie osiągnął. Nie pamiętam jak nazywa się mój pradziadek ani prababka, co dopiero dalej. Jeśli myślisz że przedłużysz pamieć o sobie potomkiem, no to chyba nie.

Na to nie ma kontrargumentu robaczki, wy ogolone małpy. Co by wam nie mówiły mądre księgi i kołcze, religie - nie ma celu dla waszego bytu, ani dla waszych dzieci i znaczycie tyle co mrówka. Dobrze widać wasze zakłamanie, jak zapala się wam czerwona lampka i psioczycie na życie dopiero wtedy, kiedy natrafiacie na choroby lub ktoś z bliskich spanie wam z rowerka. Wzajemne pocieszanie się i klepanie po ramieniu - "życie jest niesprawiedliwe, trzymaj się mirek" - wy hipokryci, potraficie to dopiero przyznać dopiero wtedy, kiedy coś wam pójdzie nie tak.

[M.....D]

Nie pamiętam jak nazywa się mój pradziadek ani prababka

@Bazarnia: Nawet gdybyś pamiętał, pamiętać imię to pamiętać człowieka? No chyba nie. Zgnijemy

[Mav]

@Bazarnia: kto ci powiedział że celem posiadania dzieci jest bycie pamiętanym? Rozmawianie z antynatalistami to jak ze ślepym (nomen omen) o kolorach xD
Posiadanie dzieci to kwestia instynktu, wychowanie dzieci to kwestia ambicji. Nie wymagam od przegrywów ambicji, a jeśli chodzi o instynkt to mogą tylko trzepać kapucyna przed monitorem. Człowiek czasami potrzebuje czegoś więcej niż żreć i srać. Tym czymś jest założenie rodziny.

[B.....a]

@Mav:

kto ci powiedział że celem posiadania dzieci jest bycie pamiętanym? Rozmawianie z antynatalistami to jak ze ślepym (nomen omen) o kolorach xD

Często się tu przewija ten argument, moja matka mówi to samo.

Posiadanie dzieci to kwestia instynktu, wychowanie dzieci to kwestia ambicji.

Nie ma w tym nic ambitnego, zwykłe chowanie nowych małp dla własnej uciechy - to już wole pojeździć quadem.

Człowiek czasami potrzebuje czegoś więcej niż żreć i

[M.....D]

@Himre: Ja też jestem efilistką oczywiście, myślę że jak większość. Może dlatego rzadko poruszamy bo tag jest mało rozruszany?

[B.....a]

@Himre: Albo boją się prawdy, albo zoofile, albo krypto natale. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Albo all in one.

[M.....D]

@Himre: Pewnie odpowiedź jest prozaiczna: antynatalizm jest po pierwsze popularniejszy, po drugie ludzie bardziej nas obchodzą. I teoretycznie mamy jakąś wolę oprócz instynktu

[kruszon_]

@Mav

Posiadanie dzieci to kwestia instynktu

ANTYKONCEPCJA BONERS

[kopawdupeswiniom]

@Bazarnia: co do orzekania na temat celu byłbym ostrożny, bezpieczniej jest powiedzieć "nie wiem".

[kruszon_]

@Himre

Wielu antynatalistów uważa, że jak wymrzemy, to zwierzęta zatańczą na naszym grobie i będą żyły w krainie szczęśliwości. ʕ•ᴥ•ʔ

[Mav]

@kruszon_: instynktu macierzynskiego głabie nie popędu seksualnego. Mowiłem, jak ze ślepym o kolorach xD

[kruszon_]

@Mav

Instynkt macierzyński nie istnieje, to legenda miejska.

[Mav]

@kruszon_: aha i mowi to kociara xD nie moja wina ze substytuujesz go innym ssakiem

[B.....a]

@Mav: o wrócił ten który lubi jak instynkty kierują jego życiem, tata szympans jest o tyle lepszy, że nie przypisuje sobie do tworzenia nowych małp i ich wychowania ambitnego celu. Jak tam w ogóle, tłumaczyłes już brzdącom że muszą się ładnie uczuć, a potem do pracy, bo stary ich kopnie w dupe jak przestaną być małe i słodkie? nie zapomnij im wcisnąć bajek o sensie i ze po śmierci będziecie razem

[kruszon_]

@Mav

Ale mi #!$%@?łeś ałaa

W czasie ciąży i po urodzeniu dziecka chemia wali w dekiel, ale instynkt macierzyński przed zaciążeniem to konstrukt społeczny. Jako ewolucjonista powinieneś o tym wiedzieć.

[HAL__9000]

Tym czymś jest założenie rodziny.

@Mav: Ale wiesz, że rodzinę możesz założyć nie rozmnażając się?