Wpis z mikrobloga

@Megawonsz_dziewienc: ja j---e co za problem... a jak sobie to inaczej wyobrażasz? że każdy kto sobie "rezerwuje" miejsce to ma dostać po 10m2 pod grób ? wtedy polska byłaby jednym wielkim cmentarzem lub byłyby one wielkości małego miasta... Prosze myślcie troche. Nie musze chyba dodawać że w/w tekst dotyczy tego żeby cmentarz zajmował... jak najmniej miejsca, sprytne co nie?
  • Odpowiedz
  • 7
@rafal-heros a z tym sie akurat zgadzam, ceny za nagrobki sa chore a wlasciwie po co my je robimy? Niewiem, dla szpanu ( _) w stanach jest fajnie to zrobione, tylko krzyz
  • Odpowiedz
@OberPrzegrywFuhrer: u mnie w miescie z roku na rok więcej urn z prochami która zajmują minimum miejsca i jest fajnie luźno, zmieni się to podejście tylko czasu potrzeba. Ja już żonie powtarzam żeby mnie spaliła jak umrę :D Patrzenie na trupa w trumnie też do miłych nie należy.
  • Odpowiedz
krytykowanie Polski / CHECK

- zachwycanie się "zagranicom / CHECK

- polecanie kultury JAPONSKIEJ / Check

Mógłbyś jeszcze tylko dosłać zdjęcie swojej mordy żebyśmy mogli umieścić cię w memie o freethinkiner, intellectual?


@RafonRafonEssa: a potem pojedzie taki jeden z drugim na Cmentarz Łyczakowski czy na Père-Lachaise i będzie się zachwycał "łoo
  • Odpowiedz
@Brakus: Ja już 2 lata nie byłem na cmentarzach u siebie. Tylko od strony ojca, bo tam normalni byli, a nie p----y jak rodzina od strony mamy. Plus ja nie mam nikogo bliskiego pochowanego to trochę zmienia postać rzeczy. Nie miałem żadnej więzi z pochowanymi osobami i nie znałem, bo poumierali zanim się urodziłem.
  • Odpowiedz
@Brakus: @Megawonsz_dziewienc: @OberPrzegrywFuhrer: Ale Wy macie smutne życia i rodziny. ja ze swoimi rodzicami/teściami/dziadkami chodzę, wspominamy zmarłych, opowiadamy historię, chwilę dumamy i potem idziemy na fajne spotkanie rodzinne przy żurku. Taka tradycja. Nic rakowego nii widzę w tym. Nawet w poprzednią sobotę byliśmy wyczyścić gruntowanie kilka starszych grobów z rodziny. I było miło. Wystarczy nie spinać d--y i cieszyć się rodzinką.
  • Odpowiedz
Normalny człowiek szanuje tradycje i przynajmniej raz do roku wybierze się na te groby chociażby tylko poo to żeby spotkać rodzinę.


Owce mój drogi, owce. Sama zaś tradycja jest dość zmienna. Dawniej były Dziady, dzisiaj jeszcze się trzyma Wszystkich Świętych, a za kilkanaście lat wszyscy będą obchodzić Halloween. Kolej rzeczy.

@Dzieban:
  • Odpowiedz
@smk666: jeszcze podejść na cmentarz w swojej miejscowości do którego mam 2 km z buta to mogę, chociaż i tak wolę każdy inny dzień kiedy nie ma tych tłumów ludzi. Ale już pchania się do innego miasta samochodem, szukania miejsca do zaparkowania itp to kompletnie nie rozumiem. Bez problemu znajdę inny dzień w roku, kiedy mogę podjechać i odwiedzić grób kogoś z rodziny z innej miejscowości.
  • Odpowiedz