Wpis z mikrobloga

@Eustachiusz: ostatnio przyleciała do mnie koleżanka z Polski, akurat byliśmy przy Starbucks to zapytałem jej czy chce napić się wody. Jakie było jej zdziwienie że cup of water jest darmowy, płakała że w Polsce kilka zł... Mieszkam w usa ! Ukryty tekst...
  • Odpowiedz
@Eustachiusz: gdzieś tam na zachodzie gdzie mówią po niemiecku woda jest za darmo jeśli zamówilo się już jakiś napój (wtedy woda do oporu) a jeśli nie to kosztuje jakieś grosze


W stanach dostajesz wode nawet jak powiesz ze nie chcesz
  • Odpowiedz
Wypowiem sie jako wlasciciel restauracji. W polskich warunkach, gdy wystawiasz wode na stoliki obroty na napojach spadaja o 60% wiec zeby zarabiac trzeba by podniesc ceny jedzenia o ta roznice. Mielismy darmowa wode przez jeden sezon letni, to ludzie nie brali innych napoi bo bylo im szkoda kasy. Chyba ze masz tani produkt, i mozesz sobie pozwolic na wysoka marze jak przy sushi czy pizzy.
  • Odpowiedz
@Eustachiusz:
W Stanach - standard. Nawet w najpodlejszym dinerze nie zdążysz zająć miejsca, a już na stole pojawiają się szklanki z wodą (lodem).
Ale to cywilizacja. Wróć, co ja mówię - przecież tam ludzie umierajo na ulicach przez niezapłacone rachunki medyczne!!!1one
  • Odpowiedz
@Eustachiusz: w restauracjach te wode zwykle maja z butelek, bo w polsce woda jest dosc twarda (ja tam w sumie taka lubie ( ͡° ʖ̯ ͡°) ) i nie zawsze zdatna. w wielu innych krajach woda faktycznie jest darmowa, bo w sieci maja taka, ktora sie nadaje.
  • Odpowiedz