Wpis z mikrobloga

Postanowiłem zrobić coś, czego nie zrobiłem przez cały okres mojej „wiary”. Mianowicie zapoznałem się z Biblią od początku do końca, od pierwszego słowa, aż do ostatniego. Można by pisać o tym długo, bardzo długo, ale nikt by tego nie przeczytał, więc ograniczę się do moich głównych przemyśleń. Chociaż i tak będzie trochę przydługo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przede wszystkim osoby wierzące podzieliłbym na dwie grupy. Pierwsza to ludzie którzy nie wiedzą, jakie treści zawiera ich święta księga. Znają jakieś przypowieści, słuchają tego co mówi im ksiądz, postępują jak kazali im rodzice i każą tak postępować swoim dzieciom. Druga grupa to ludzie którzy dokładnie zapoznali się z Biblią, zrozumieli ją i uznali za nadrzędny autorytet moralny stanowiący jak człowiek powinien postępować w życiu. Uważam, że te osoby są po prostu niebezpieczne.
A to dlatego, że Biblia jest jednym z najobrzydliwszych dzieł literackich które w życiu poznałem. Bazuje na dwóch najprymitywniejszych filarach: strachu i przemocy. Rozwiązania które Biblia proponuje niosły może nawet pewien progresywizm w czasach spisywania tych ksiąg, lecz współczesny, cywilizowany człowiek może o nich jedynie powiedzieć, że są podłe, okrutne i antyludzkie.

Biblia jak na Słowo Boże dane ludziom na wieki wieków jest też niesamowicie nudna. Połowa Starego Testamentu to jakieś wyliczenia wielkości świątyń po których dzisiaj nawet nie ma śladu, wymienianie kto był czyim ojcem na 20 pokoleń wstecz, jakieś spisy ilu było tych, a ile tamtych co nawet nie ma żadnego faktycznego odzwierciedlenia, gdyż wszystko opiera się na symbolice liczb.
Stary Testament był skierowany do narodu wybranego który miał panować nad światem i innymi ludami. Rzeczywistość okazała się jednak inna, dostawali po kolei od wszystkich wielkich tego świata. Koncept więc trzeba było zmienić, dostosować się do istniejących warunków i ten oto naród wybrany został stadem największych tłumoków którzy co chwila muszą być karani za swą głupotę. Sam Bóg jest natomiast toksycznym borderem który ciągle strzela fochy, gdy nie dostaje swojej dawki atencji.
Nowy Testament to zasadniczo opowiadanie tej samej historii cztery razy. Zgadza się trzon fabularny, ale istotne są szczegóły. Najwidoczniej nawet w starożytności uważano, że cuda Jezusa nie są zbyt ekscytujące i szkoda zwojów na pisanie o nich wszystkich. Najważniejszym przekazem ewangelii są de facto spięcia między stronnictwami religijnymi.

No i należałoby przejść do głównego tematu, który mnie interesował jako mieszkańca tego kraju, czyli katolicyzmu. Nurt ten jest całkowitym zaprzeczeniem istoty tej religii, nazwałbym ich po prostu sektą która ma w głębokim poważaniu wszelkie zasady wiary, ani nie stosuje się do starotestamentowych nakazów i zakazów, nauk Chrystusa, ani do nauczania pierwszych Chrześcijan. Z kolei bardzo łatwo przychodzi im łamanie wszelkich reguł: budują sobie wystawne świątynie, tworzą setki pośredników między człowiekiem a Bogiem do których kierują swe modły, skupiają się na władzy, wpływach, bogaceniu się. No i na kreacji boskich wizerunków chociaż zakaz robienia tego jest fundamentem tej wiary i powtarza się naprawdę wielokrotnie, chyba nawet częściej niż cokolwiek innego. Należy pamiętać, że faryzeusze, saduceusze, uczeni w Piśmie także uważali się za ludzi gorliwie wierzących, a jednak Jezus nie zostawiał na nich suchej nitki. Czy współczesna sytuacja jest odległa od tej biblijnej rzeczywistości?

Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy z upodobaniem chodzą w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają oni domy wdów i dla pozoru długo się modlą. Ci tym surowszy dostaną wyrok.

Wiecie czyje to słowa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A dlaczego nie należy tworzyć żadnych boskich wizerunków? Ponieważ biblijnego Boga od setek innych podobnych bytów odróżniać ma właśnie to, że tylko on ma prawdziwą moc i potrafi mówić sam za siebie, przedmioty potrzebują protekcji i uwagi ludzi, a to przecież ma działać w drugą stronę. Uważam, że najdosadniej mówi o tym Księga Barucha, zresztą z całej Biblii to ona najbardziej przykuła moją uwagę, polecam cały 6 rozdział.

Ubierają w szaty, jak ludzi, bogów srebrnych, złotych i drewnianych, którzy nie mogą obronić się przed rdzą i robakami. Gdy przywdziewają ich w szkarłatne szaty, ścierają z ich twarzy kurz świątyni, który w wielkiej obfitości na nich osiada. Ten trzyma berło, jakby jaki rządca kraju, ale nie może zabić, jeśliby kto przeciw niemu wykroczył. Ów trzyma w prawicy miecz i siekierę, ale nie obroni siebie w czasie wojny ani przed złodziejami. Stąd jasną jest rzeczą, że nie są bogami; więc się ich nie bójcie! Jak naczynie stłuczone staje się dla człowieka niepożyteczne, tak się rzecz ma z ich bogami, umieszczonymi w świątyniach.


Tyle ode mnie, miłego dnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bekazkatoli #gimboateizm #oswiadczenie #takaprawda
Pobierz Bolszoj - Postanowiłem zrobić coś, czego nie zrobiłem przez cały okres mojej „wiary”....
źródło: comment_jU3G79tgtiEl43037H2wxS8M75RLMGWc.jpg
  • 18
czyli katolicyzmu. Nurt ten jest całkowitym zaprzeczeniem istoty tej religii, nazwałbym ich po prostu sektą która ma w głębokim poważaniu wszelkie zasady wiary, ani nie stosuje się do starotestamentowych nakazów i zakazów, nauk Chrystusa, ani do nauczania pierwszych Chrześcijan. Z kolei bardzo łatwo przychodzi im łamanie wszelkich reguł: budują sobie wystawne świątynie, tworzą setki pośredników między człowiekiem a Bogiem do których kierują swe modły, skupiają się na władzy, wpływach, bogaceniu się


@
@Or3z: Tak, zapoznałem się po kolei, jak to mam w zwyczaju zapoznawać się z takimi utworami, zwłaszcza zachowującymi chronologię zdarzeń.
@nocojaniemoge: No dobrze, wiesz lepiej z czym się zapoznawałem.

@Jaracz_Joint:

Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Bolszoj: powiedz to katolikom. W nie jednej dyskusji przytoczylem ten cytat, jak i cytat mówiący o tym, że kto osmieli się zmienić Słowo Boże, ten dokonuje największego grzechu, czy jakoś tak to leciało. Nie jestem wierzący więc informacje się zatracają :)

Katolicy za to rzucali jakimiś papierkami od papieża które niby mówi że ST ich nie obowiązuje i jedynie NT jest ważny xDDD

Z bilbii najbardziej rozsmieszyl mnie fragment (tak, też
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Bolszoj: P.s. Wiesz że przykazań było 11 ( ͡° ͜ʖ ͡°)?

Brakuje tego:

Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia