Wpis z mikrobloga

@Imperator_Wladek: Może i w punkt, za to nie szanuję za brak uporu i cierpliwości. Gość naprędce sklecił jakiś ruch, nie zdołał zarejestrować list w siedmu okręgach i od razu porzucił temat. A szkoda, bo jest miejsce na umiarkowaną partię centrową bez szuryzmu, ostrego przegięcia światopoglądowego w prawo/ lewo i skompromitowanych polityków. Coż, Gwiazdowski pozostanie teoretykiem, może z czasem przejmie rolę twitterowego wiesza, niczym Piechociński. Ja się na nim mocno zawiodłem.
  • Odpowiedz