[MisiuMajonez]

Jakaś głupia dzida napisała artykuł o testerach i wprowadza ludzi w błąd pokazując aukcje z aledrogo. Za chwilę jakiś frajer kupi podróbę creeda za 129zł ¯\_(ツ)_/¯
https://finanse.wp.pl/testery-perfum-nie-na-sprzedaz-a-jednak-handluja-nimi-na-potege-czy-to-zgodne-z-prawem-6437508581513345a
#perfumy

[Zimnok]

@MisiuMajonez: jak frajer to niech kupi. I dobrze.

[Ostatni_Piwniczanin]

@Zimnok: Bentley czy Lalique kosztuje w Douglas 400 zł, a w necie można kupić oryginały za 100. Chanel też kosztuje 400, ale w necie nie można kupić oryginałów nawet za 200 zł
To nie jest wcale takie logiczne i oczywiste, więc jeśli ktoś się nie siedzi w temacie, to można sie nabrać.

[eric2kretek]

@MisiuMajonez: Moze ktos dzis na tagu sie napatoczyl na bekowe wpisy XDDD

[Pr0ktolog]

@MisiuMajonez: Już jeden z mirków kupił ¯\_(ツ)_/¯

[Zimnok]

@Ostatni_Piwniczanin: z jednej strony prawda i czasem warto ludziom pomagać. Tylko czemu my - osoby które siedzą w perfumach na codzień mamy ich ratować? Niewiedza i naiwność kosztuje - tak było zawsze i tak jest. Chciałbyś żeby nagle każdy był bardziej obeznamy w temacie perfum i nagle idąc przez miasto u randomowych babć, dziadków i dresow wyczuwal twoje perfumy?

[MisiuMajonez]

@Zimnok: kurde, masz rację.

[SpasticInk]

@MisiuMajonez pisanie takich artykułów powinno być karalne. Zwykłe propagowanie handlu podróbkami pod płaszczykiem nierzetelnego artykułu o testerach. Ta niedouczona "dziennikarka" pewnie po godzinach sama jest zamieszana w ten proceder że tak to reklamuje. Do tego utrwala stereotypy i urban legends o perfumach i testerach.