Wpis z mikrobloga

wczoraj nie sprzedano mi w lidlu piwa bezalkoholowego (0% nie jakieś 0,5%) bo nie miałem przy sobie dowodu. Ale mi podnieśli ciśnienie. Tłumaczę babie, że to nie ma alkoholu i zgodnie z ustawą nie może mnie legitymować. Dla niej to piwo i koniec, zero logicznych argumentów. Gdybym jeszcze wyglądał na 17 lat, a mam skończone 30. UOKiK również stoi na stanowisku, że nie mogą legitymować za napój bezalkoholowy ale mają to w dupie. Strasznie mnie zrazili do siebie.
#lidl #krakow #prawo #piwo #alkohol
  • 79
  • Odpowiedz
@mor3nko: kumpel robił zakupy w lidlu, chciał kupić dwa piwa ale zamiast dowodu pokazał legitymacje policyjną bo tylko to miał pod ręką...baba tez mu nie sprzedała bo tam nie ma daty urodzenia...na pytanie czy widziała niepełnoletniego funkcjonariusza policji w Polsce odpowiedziała „a skąd ja mogę wiedzieć”. Tak wiec dramat.
  • Odpowiedz
@mor3nko: spójrz na to tak, Mirku. Gdyby Karyna ogarniała, że przepisy o legitymowaniu przy zakupie napojów alkoholowych nie obejmują kupowania piwa bezalkoholowego... to by nie pracowała w Lidlu na kasie. Miej dla niej więcej wyrozumiałości. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 25
@DeCoo innym razem kasjerka tez mi to powiedziala. Musza sprawdzac dowod kazdemu do 30 roku zycia. Pytam sie w takim razie jak weryfikuja ta granice 30 roku zycia. Odpowiedziala ze dowodem xD to jej pokazalem dowod gdzie jest skonczone 30 lat. Pytam sie jej i co teraz, bo lamia wlasne zadady. Nic nie odpowiedziala. Ostatnio czuje sie tam jak w sklepie z zaloga o ograniczonym iq.
  • Odpowiedz
@DeCoo innym razem kasjerka tez mi to powiedziala. Musza sprawdzac dowod kazdemu do 30 roku zycia. Pytam sie w takim razie jak weryfikuja ta granice 30 roku zycia. Odpowiedziala ze dowodem xD to jej pokazalem dowod gdzie jest skonczone 30 lat. Pytam sie jej i co teraz, bo lamia wlasne zadady. Nic nie odpowiedziala. Ostatnio czuje sie tam jak w sklepie z zaloga o ograniczonym iq.


@mor3nko: Wyświetla im się komunikat
  • Odpowiedz
  • 373
@mor3nko Macie problem do pracowników, że robią to, co każe im pracodawca z całą armią prawników. Zamiast żalić się na mirko piszcie skargi, pozywajcie do sądu itd.
  • Odpowiedz
Macie problem do pracowników, że robią to, co każe im pracodawca z całą armią prawników.


@taktoto: Mamy problem do pracowników, że łamią prawo. W dupie mam co im każe pracodawca. Prawo państwowe jest ważniejsze niż jakiś wewnętrzny regullamin gównosklepu. Każdy pracownik najpierw ma działać wg prawa a dopiero potem wg zasad w sklepie.
  • Odpowiedz
  • 12
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol Szkoda tylko, że jeden z drugim będzie miał w dupie, jak pracownik zostanie zwolniony. Wzywajcie sobie policję, róbcie dymy na sklepie i tyle. Tak, lepiej stulić uszy po sobie i popłakać w internecie. Łamią prawo, ale oprócz sapania na Mirko czy na fejsiku nic nie robicie.
  • Odpowiedz
@mor3nko: gdy przyjechałem do Holandii w 2013 roku, miałem 24 lata, moja żona jest trochę starsza.

Pech chciał, że w 2014 zmieniono przepisy i podniesiono granicę legalnego zakupu i spożycia z 16 do 18 lat. Przez następne dwa lata nie było mowy o kupnie jakiegokolwiek alkoholu bez dowodu - nawet jak nosiłem długą i gęstą brodę, a jak się akurat ogoliłem to musowo wyciągałem dowód zanim dotarłem do kasy xD Zawsze
  • Odpowiedz
Szkoda tylko, że jeden z drugim będzie miał w dupie, jak pracownik zostanie zwolniony.


@taktoto: Ojej. Takie życie bożenko.

Wzywajcie sobie policję, róbcie dymy na sklepie i tyle. Tak, lepiej stulić uszy po sobie i popłakać w internecie. Łamią prawo, ale oprócz sapania na Mirko czy na fejsiku nic nie robicie.


Skąd wiesz dziewczynko co ja robie?
  • Odpowiedz
@mor3nko: jakis murek kiedyś pisał, że to dlatego, że przepisy są nie do końca jasne czy piwo 0% to jest alkohol czy nie. Nikt nie chce mieć problemów i to dlatego. Ile w tym prawdy to nie wiem.
  • Odpowiedz