Wpis z mikrobloga

Mircy, robię to dobrze?


@Gandezz: to zależy gdzie aplikowałeś jak na gówno stanowisko gdzie chętnych jest 200 na miejsce to jesteś debilem, jak na stanowisko gdzie chętnych przez umiejętności które posiadasz to ok, chociaż wtedy hr sam się stara o pracownika.
  • Odpowiedz
@Daleki_Jones: Przed chwilą dostałem odpowiedź, a to ta Pani sama zapytała czy jestem zainteresowany taką ofertą.
Nic nie napisała o wynagrodzeniu, to odpierdzielam że szkoda czasu, jak napisze ile netto to nie ma problemu, podam numer ;)
  • Odpowiedz
@Gandezz: a może najpierw zapytaj na czym dokładnie polega praca, czy będziesz w stanie się tym zajmować od momentu przyjścia do firmy, czy potrzebujesz jakichś szkoleń wprowadzających, douuczenia się czegoś, kursów i wtedy wyceń ile chcesz wziąć za swoją pracę, jeśli pracodawca się zgodzi to się dogadacie, ja zawsze tak do tego podchodzę. Chyba że robota, którą może wykonywać małpa to powiedz od razu ile chcesz na godzinę.
  • Odpowiedz
@xetrov: nie zwalczysz tego bo i tak cała śmieciarka CV zajeżdża do takiego ogłoszenia. Tylko i wyłącznie wprowadzenie przepisów, których przestrzeganie będzie kontrolowane -> i kary jeśli nie. Niestety ale w tym kraju trzeba ludzi za mordę trzymać i wszystko regulować odgórnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wejszlo: przepisy zawsze można obejść choćby dając widełki na zasadzie 2-15k albo zawyżając je i nigdy tak naprawdę nie oferując tych górnych co zresztą już się zdarza, bardziej wierzę w naturalny ruch i tendencję wartościowych ludzi (bo dobrze napisalaś - śmieciarka, co komu po setkach CV skoro większość nadaje się do kosza) do unikania takich ogłoszeń. To oczywiście proces na dekady i póki co tylko w wybranych branżach (nieszczęsne IT
  • Odpowiedz