Wpis z mikrobloga

@Gandezz: a może najpierw zapytaj na czym dokładnie polega praca, czy będziesz w stanie się tym zajmować od momentu przyjścia do firmy, czy potrzebujesz jakichś szkoleń wprowadzających, douuczenia się czegoś, kursów i wtedy wyceń ile chcesz wziąć za swoją pracę, jeśli pracodawca się zgodzi to się dogadacie, ja zawsze tak do tego podchodzę. Chyba że robota, którą może wykonywać małpa to powiedz od razu ile chcesz na godzinę.
@Wejszlo: przepisy zawsze można obejść choćby dając widełki na zasadzie 2-15k albo zawyżając je i nigdy tak naprawdę nie oferując tych górnych co zresztą już się zdarza, bardziej wierzę w naturalny ruch i tendencję wartościowych ludzi (bo dobrze napisalaś - śmieciarka, co komu po setkach CV skoro większość nadaje się do kosza) do unikania takich ogłoszeń. To oczywiście proces na dekady i póki co tylko w wybranych branżach (nieszczęsne IT here)