Wpis z mikrobloga

Na poniższym zdjęciu mamy jednostkę EN57-223, nazywaną potocznie kiblem (aczkolwiek tutaj w wersji zmodernizowanej), która sobie stoi na stacji w Katowicach i pewnie zaraz odjedzie do Rybnika. Co w tym ciekawego?

Pojazd ten został wyprodukowany w 1975 roku. Pojeździł w Polsce kilka lat, po czym został wyeksportowany do bratniej (wówczas) Jugosławii. Tam, aż do jej rozpadu kursował dzielnie jako jeden z pociągów Kolei Jugosłowiańskich, będąc podstawowym środkiem dojazdu do szkoły lub pracy dla tysięcy jej mieszkańców.

Po rozpadzie Jugosławii w 1991 został przekazany on Kolejom Słoweńskim (a raczej, bardziej prawdopodobne jest to, że akurat podczas wybuchu wojny znajdował się on po słoweńskiej części), gdzie aż do 2007 roku nadal jeździł sobie w tę i z powrotem, podrzucając liczne grono, tym razem mieszkańców Słowenii do szkoły lub pracy.

W 2007 roku na stacji Jesenice ucierpiał on dość poważnie w pożarze. Skład, opisany już jako "wrak" w styczniu następnego roku zakupiła polska firma Newag, jakoś udało im się przetransportować go ze Słowenii do Polski, i tadam: w 2012 roku został on przekazany Kolejom Śląskim, oczywiście po renowacji. Jeździ nadal, i pewnie pojeździ jeszcze ze 20 lat.

Można mówić wiele o jakości, zapachu i dźwiękach wydawanych przez EN57, ale mimo tego, że pierwszy egzemplarz tego pojazdu powstał ponad 57 lat temu, to te pojazdy jeszcze długo z nami pozostaną.

A jakby ktoś chciał zobaczyć EN57-001, czyli pierwszy kibel, który zrewolucjonizował polskie koleje, to stoi on sobie na bocznicy w pobliżu stacji Przeworsk.

http://silesiainfotransport.pl/?p=18560

#ciekawostki #pociagi #pociagiboners #transport ##!$%@? #gruparatowaniapoziomu
anoysath - Na poniższym zdjęciu mamy jednostkę EN57-223, nazywaną potocznie kiblem (a...

źródło: comment_f63obeS1PwbDLjhZB0QDPo8yGdsJF7ef.jpg

Pobierz
  • 10