Wpis z mikrobloga

Mój tate potrafi #!$%@?ć naprawdę niesamowity posiłek.
Dam taki uśredniony przepis, bo wariantów jest wiele.
Tata bierze zupę - ale nie odgrzewa - to nie w jego stylu. Bierze tę zupę, #!$%@? ją na patelnię i zaczyna smażyć. Dodaje do tego hurtowe ilości cebuli, czosnku, pieprzu, trochę mąki żeby zagęścić, a na wierzch koncentrat pomidorowy. Smaży to wszystko aż nie zacznie się dymić. Potem zdejmuje z ognia i daje na balkon, żeby wystudzić. Przynosi z powrotem, obficie podlewa majonezem i zaczyna jeść. Przy czym je prosto z patelni, skrobiąc po niej łyżką. Je tylko i gada do siebie półszeptem "Ło #!$%@?", a pot występuje mu na czoło.

Czasami tate proponuje mi te swoje pyszności, ale zawsze odmawiam. Nie muszę chyba mówić, jakie koszmarne pierdy ma potem? Smród taki, że tapeta schodzi ze ścian.
#gotujzwykopem #heheszki #truestory #pasta
  • 41
  • Odpowiedz
@Rainmaker97: Moja matka takie same cyrki odwala. Bierze np miesza jakieś randomowe resztki z lodówki, polewa to koncentratem i odgrzewa w mikrofali i zajada. Nie raz mi się niedobrze zrobiło od samego zapachu tych "smakołyków". Niektórzy to chyba w ogóle smaku nie mają.
  • Odpowiedz
Mój stary #!$%@? o 3 w nocy tez potrafi tak #!$%@?ć, albo pichci przez godzinę, a jak przychodzi do jedzenia, to zasypia przed talerzem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 34
@bartosaq: majonez jest lepszy od masła do kanapek, w szczególności jak nie lubi się masła i czysto tłuszczów.

Ja nie rozumiem jak można nie umieć zrobić normalnych potraw. W szczególności że są przepisy i są pisane po Polsku. Moja pierwsza próba w życiu wyszła ok mimo że nie miałem żadnych umiejętności przecież. A już za 5 razem robiłem samemu pierogi z jagodami i wyszły super. Serio gotowanie to banał jak cholera
  • Odpowiedz
@Loloman ja w wieku 15 lat robilem metylokatynon (dobre cpanko) z sudafedu, bo przepis byl w necie.
Wszystko jest kwestia inicjatywy, umiejetnosci czytania ze zrozumieniem i checi.

#!$%@?, wlasnie ogladam dokument o inzynieri genetycznej i sa typy w usa ktorzy modyfikuja genom psow i zab pracujac w garazach i szopach.
W tych czasach mozna robic #!$%@? w kosmos rzeczy, no ale wiekszosc ludzi przerasta nawet gotowanie - bo lepiej kupic smaczne i
  • Odpowiedz
@nicnieslyszalam: mój tata kupował takie słoiki albo kotlety haburgerowe w worku i dawał jakaś sałatkę se słoika, ziemniaki i obiad ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale kanapki do szkoły to takie zajebiste robił ze nawet nauczycielki się pytały xDDD
  • Odpowiedz