Wpis z mikrobloga

@depresso: no ale jak ktoś chce pójść dopiero i zada jakieś pytanie, to chyba dramatu nie ma? Jak dla mnie ten regulamin się kompletnie kupy nie trzyma. Są gusta i guściki, jak kiedyś z ciekawości szukałem bo naszła mnie ochota na skorzystanie z roksy to po poczytaniu opinii skutecznie mi ochota przeszła, mam wrażenie że zarówno admini jak i użytkownicy mają jakieś odmienne ode mnie postrzeganie świata i kobiet.

Z ciekawości,
@Adasi: wlasnie jest - najpierw daj cos od siebie, potem oczekuj, to jest ich podejscie i mi sie podoba. Dzieki temu nie maja tysiecy zielonek z jednym postem, bo kazda chce zapytac o jakas #!$%@? ktora mu sie podoba.
Albo czytaj co jest, albo idz na chybił trafił i pisz recke, bardzo dobre mają podejście do tematu