Wpis z mikrobloga

Wykop zwrócił uwagę nowym na #studbaza na plecaki w #komunikacjamiejska i fakt, że wypadałoby je ściągnąć ;)
Ja mam jeszcze jedną kwestię do wszystkich. Jak już jesteście w tym #!$%@? pod korek autobusie, to stójcie grzecznie, bo przepychanie się do wyjścia na wasz upragniony przystanek gdy autobus jeszcze jedzie, skręca itp itd. jest wybitnie #!$%@?ące dla współpasażerów, których depczecie, popychacie itp. Najlepszy jest taki element, który dotarł w miejsce gdzie nie ma się czego chwycić i autobus skręca. Następuje wielkie zdziwienie i delikwent kładzie się na najbliższe osoby.
Serio. Wystarczy drobne przepraszam i z autobusu da się wyjść.
Oczywiście prym w czymś takim wiodą #starebaby, ale młodsi też nie są lepsi.
No chyba, że problemu nie ma i ja się #!$%@? ¯\_(ツ)_/¯
#zalesie #warszawa #krakow #wroclaw #trojmiasto #poznan
  • 29
To samo jest w autobusach dalekobieżnych gdzie przejście jest jeszcze węższe.


@AntycznyKsiaze: w dalekobieżnych nie uświadczyłem. Ale widziałem takie coś w busiku w Zakopanem. Myślałem, że pasażerowie wyniosą typa na kopach.
@Wycu91: O nie mogę się zgodzić nic mnie tak nie #!$%@? jak ludzie którzy w ostatniej chwili na srodku autobusu nagle sobie przypominaja ze musza wysiasc. Cześć już wysiadła bo stali przy drzwiach ludzie z przystanku już zaczynają wsiadać a jeden z drugą dopiero się do wyjścia pchają i się robi korek i przepychanka, masz ty rozum i godność człowieka? Na to, żeby podejść do drzwi do wyjścia masz właśnie całą
Na to, żeby podejść do drzwi do wyjścia masz właśnie całą trasę z przystanku na przystanek.


@LB55: i przy okazji podeptać i wpaść na kogoś, jak autobusem zarzuci.
A to, że trzeba się orientować w sytuacji i ruszyć dupę sprawnie, to już inna bajka.
+ Jeszcze znajdą się osobnicy co muszą się przeciskać. Miejsca co najwyżej na jedną osobę, ale nieeee ja muszę być blisko wyjścia, bo nie wysiądę na tym
@Wycu91: Ludzie ustawiający się przed autobusem to innsza inszość i podludzie.
Wracając do mojej tezy, własnie jak masz całą trasę to nie musisz się pchać, masz czas powoli przejśc powiedzieć 'przepraszam zaraz wysiadam chcę do wyjścia'. A jak ruszasz dopiero jak autobus sie zatrzyma to już zostaje ci tylko pchanie bo wszyscy się pchają i się spieszą.
@Wycu91: Największy rak, ustawić się centralnie i jeszcze próbować wejść za wszelką cenę bez puszczenia ludzi by swobodnie mogli wyjść na zewnątrz (°°
@Domciu: Osobiście spotkał mnie taki przypadek na przystanku teatr słowackiego. pani p0lka z wózkiem i bombelkiem. Tramwaj się zatrzymuje, drzwi się otwierają a ta centralnie na środku drzwi 10 cm od wejścia stoi z tym wózkiem i się patrzy jak szpak w p....... Wszyscy stoją, gapią się na nią a ta twardo w miejscu. Ja akurat jestem osobą, która się w takich sytuacjach nie patyczkuje więc odsunąłem ją z tym wózkiem
@AntycznyKsiaze: Niektórym ludziom nie przetłumaczysz. Taka madka myśli, że jak ma miejsce wydzielone w autobusie/tramwaju na wózek z dzieckiem to przysługuje jej też natychmiastowe wejście do środka komunikacji zbiorowej bez względu na wszystko.
zdziwienie gdy mówię, że ja chętnie wyjdę i przepuszczę


@Wycu91: no ja się nie dziwię, że był zdziwiony. Większość stoi jak kołek i nie dopuszcza do siebie myśli, że można wyjść na chwilkę z autobusu by przepuścić ludzi i potem znowu do niego wejść.
Jak już jesteście w tym #!$%@? pod korek autobusie, to stójcie grzecznie, bo przepychanie się do wyjścia na wasz upragniony przystanek gdy autobus jeszcze jedzie, skręca


Mnie bardziej irytuje jak ludzie czekają na niewiadomo co, wstając z miejsca jak autobus zatrzyma się na ich przystanku. Potem przez pół godziny cedzi się taki sznureczek wchodzących jeden po drugim zamiast wcześniej przygotować się do wyjścia. Do tego jeszcze jak wychodzą środkiem drzwi, zamiast podzielić
Wracając do mojej tezy, własnie jak masz całą trasę to nie musisz się pchać, masz czas powoli przejśc powiedzieć 'przepraszam zaraz wysiadam chcę do wyjścia'. A jak ruszasz dopiero jak autobus sie zatrzyma to już zostaje ci tylko pchanie bo wszyscy się pchają i się spieszą.


@LB55: Teza fajna, ale czasem nieskuteczna. Bo jak masz autobus zawalony to i tak teoretycznie się nie ruszysz bez przeciskania się obok, albo i to
@Wycu91: Przeciskać się można zacząć kawałek przed przystankiem, obserwując oczywiście trasę, tak żeby na przystanku być już przy wyjściu, ale jednocześnie nie staranować połowy autobusu, bo zakręt czy rondo.

Można też stać w pobliżu drzwi, gdy mamy zamiar jechać 1-2 przystanki (ale nie całą trasę!) Rekordziści potrafią stanąć przy drzwiach w dość zatłoczonym autobusie i na każdym przystanku, zamiast się przesunąć choć trochę wgłąb, wychodzić (wypuszczając/wpuszczając ludzi) i wchodzić do autobusu,