Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Obawiam się że rozjeem sobie życie.
Od 2 lat w fajnej robocie, która daje dużo satysfakcji- robię po prostu to, co lubię. Dodam, że długo szukałem takiego zajęcia i takiej firmy aż w końcu udało mi się znaleźć to "coś".
Kilka tygodni temu uległem wypadkowi, w wyniku którego uszkodziłem sobie dłoń- amputacja palca wskazującego, środkowego i połowy serdecznego ręki dominującej. Zdarzenie miało miejsce podczas urlopu wypoczynkowego. Niedługo zakończy się moje L4 i po tak długim (30dni<) zwolnieniu będę musiał się stawić na badania kontrolne w #medycynapracy. Tutaj pojawia się problem bo o ile wcześniej badania przechodziłem bezproblemowo to teraz mój stan zdrowia zmienił się w sposób, którego nie da się ukryć.
Czy jest może tutaj jakiś specjalista od #medycynapracy lub #medycyna i mógłby się wypowiedzieć na ten temat?
Praca na stanowisku inżyniera serwisu. Czynniki szkodliwe to przede wszystkim praca na wysokości do 3 metrów, sporadyczne dźwiganie do 30 kg, praca w hałasie oraz kierowanie samochodem służbowym kat B.
Od czego może zależeć decyzja lekarza medycyny pracy o ponownym dopuszczeniu mnie do pracy? Jeśli chodzi o moją subiektywną opinię, to wiem że poradziłbym sobie z obowiązkami mimo ubytku. Pomimo uszkodzenia lewej ręki-dominującej-to już jestem w stanie nią ponownie wykonywać większość czynności i pisać pomimo braku 2 i pół palca.
No i jak wygląda również sprawa kierowania pojazdem
zawodowo**? Jestem w stanie bez większego problemu manewrować kierownicą uszkodzoną dłonią, włączać kierunkowskaz bez odrywania dłoni od kierownicy i jazda nie sprawia mi problemu. Słyszałem historię o zawodowych kierowcach tirów bez rąk zatem będę wdzięczny o opinię #transport #kierowcy
Dajcie chociaż nadzieję.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 4
OP: @nicniemusze: właśnie dlatego staram się dowiedzieć jak to będzie wyglądać. Z tego co się zorientowałem bardzo duże obostrzenia są w przypadku zawodowego kierowcy przy przewozie osób i w ogóle przy zawodowym kierowaniu pojazdami przy kat. C i D a mimo wszystko zdarzają się takie przypadki : https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/530287,cezary-kopiczko-kierowca-bez-rak-ciezarowka-suwalki-polscy-truckersi-wideo.html


Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua