[S.....u]

No heeeeeej,

Tydzień był pełen zmian, ale po wadze widać, że pozytywnych - 102.1kg.
Na treningu byłem 3x w ciągu tygodnia czekam na kolejny trening we wtorek. Póki co progresuje właściwie co trening w ćwiczeniach AMRAP, ale czuję, że żołnierskie wyciskanie za dużo w tym tygodniu nie pójdzie.
Organizm chyba bronił się ostatkiem sił do połowy tygodnia, bo w środę na wadzę zobaczyłem 103.4kg. Nie zastosowałem żadnych zmian, cały czas ta sama dieta i ilość kalorii co spowodowało ruszenie wagi jak poniżej.

Za radą @Skogyr dorzuciłem białka na śniadanie. Właściwie to zrezygnowałem z owsianki na rzecz twarogu/serka wiejskiego/skyra.
Z plusów tej zmiany mogę wymienić:
- Brak wzdęć w pracy, które zaczynały sie o 12-13 (po obiedzie)
- Osiągam dziennie 200g białka w diecie i to bez odżywki białkowej. Miesiąc temu rzecz dla mnie nieosiągalna
- Zbiłem dzienną ilość węgli z 200g na 120-130g

Dalej trzymam się 2000-2300kcal. Czasem trudno mi wrzucić coś więcej niż 2-2.1k więc w DT podbijam na siłę masłem orzechowym. W przyszły weekend mam wyjazd, więc post raczej w poniedziałek. Postaram się trzymać dietę ale będzie trudno, więc celem jest nie przebicie 2300kcal w oba dni weekendowe. W dodatku w tygodniu czekają mnie 2 kolacje służbowe podlane alkoholem, więc trzymajcie kciuki, bo to będzie trudny tydzień.
Wracając do historii paska, który przeleżał w szafie rok, to na początku tygodnia zacząłem się zapinać na trzecią dziurkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Myślałem, że będę chudł kilogram na tydzień, ale to raczej nierealne. Kolejny cel to 98kg do końca listopada, ale to taki bezpieczny bufor. Liczę na 97kg.

@ocotutajchodzi - gratuluję oficjalnego wyjścia z otyłości!!!

Zdjęcie oczywiście nie jest moje, ale transformacja fajna (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

Podsumowanie:
Tydzień (dzień) / aktualna waga / progres tygodniowy / progres overall

Week 0 (09.09.2019) / 106.4 / 0 / 0
Week 1 (15.09.2019) / 103.7 / -2.7 / -2.7
Week 2 (22.09.2019) / 102.7 / -1 / -3.7
Week 3 (29.09.2019) / 102.9 / +0.2 / -3.5
Week 4 (06.10.2019) / 102.1 / -0.8 / -4.3

#chudnijzwykopem #odchudzanie #dieta #mirkokoksy #mikrokoksy #ostrespawanie - mój tag.

@Darknes17 @LULU121 @hepihipi @Quilo @WinstonWolf @misiafaraona @wildMadzikas @bbsxbsbbsxbsbbsxbs @Randomowyrandom1 @Mmmmmm @Dajan @Malka0506 @Heheszkara @Kinja @Fiktorianin @GuRu109 @adamus156 @latinogirl @ocotutajchodzi @pawel_187 @Osalinho

[Jestem_Tutaj]

@SpawaczPolimeru: jaki zwrost?

[S.....u]

@Jestem_Tutaj: 176cm

[Jestem_Tutaj]

@SpawaczPolimeru: czyli fotka dla atencji, a szkoda bo myślałem że to ty ulańcu xD

[S.....u]

CHCESZ BYĆ WOŁANY DO NASTĘPNYCH PODSUMOWAŃ?
PLUSUJ TEN WPIS
NIE PLUSUJ, JEŻELI JUŻ KIEDYŚ PLUSOWAŁEŚ

[S.....u]

@Jestem_Tutaj Tak to jest jak najpierw się pisze a potem czyta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Commodus]

@SpawaczPolimeru: a już miałem pytać, czym dupę kłułeś

[pawel_187]

ale czuję, że żołnierskie wyciskanie za dużo w tym tygodniu nie pójdzie.

@SpawaczPolimeru: kup sobie krążki 0,5 kg jak nie ma na silowni

[mulafasaa]

@SpawaczPolimeru: Po co dobijać kcal? Skoro jesteś na redukcji to niepotrzebnie. Skoro czujesz się syty przy 1900 to nie ma sensu dojadać

[davvidofff]

@SpawaczPolimeru: dobra a co bral kolo ze zdjecia bo tez chce

[S.....r]

@SpawaczPolimeru: cieszę się, że takim banalem mogłem pomóc, to powinno Ci dać do myślenia, że to wszystko jest proste i tak naprawdę nie trzeba żadnych magicznych rozwiązań stosować. Prostota i konsekwencja.

[S.....u]

@Skogyr Tak, konsekwencja i cierpliwość to zdecydowanie kluczowe cechy w osiąganiu celów w tej dziedzinie i tego mi wcześniej brakowało.