Wpis z mikrobloga

bo masz pierdzącego gruza i się jarasz jego pierdzeniem, nie możesz być normalny.


@reddin: jak wracasz do domu Octavią ze sklepu to w bagażniku wieziesz kaszę, czy ziemniaki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
jak wracasz do domu Octavią ze sklepu to w bagażniku wieziesz kaszę, czy ziemniaki?


@Atreyu: Nie mam samochodu, nie stać mnie na stanie w korkach.
  • Odpowiedz
nie stać mnie


@reddin: cholera, liczę kiedyś że twoja sytuacja materialna się poprawi i nie będziesz musiał jeździć rowerem w zimie, albo zbiorkomem z żulami
  • Odpowiedz
@InterferonAlfa_STG: nie wiem, nie moje auto. Ja zwykle robie tak by podczas jazdy jeździło przyjemnie. Na szczęście mam oryginalny tłumik do tego auta, ale częśc ludzi woli coś takiego.

Ogólnie przy jeździe po mieście jazda jest zajebista, tylko trasy trochę męczą, ale nie ma tragedii.

Jest różnica między dziurawym wydechem a tym. Szczególnie w wypadku jakiegoś 1.6l ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
cholera, liczę kiedyś że twoja sytuacja materialna się poprawi i nie będziesz musiał jeździć rowerem w zimie, albo zbiorkomem z żulami


@Atreyu: Moja sytuacja materialna jest taka, że nie stać mnie na stanie w korkach z gruzopierdami. Bo szanuję swój czas.
  • Odpowiedz
@reddin: tak to sobie tłumacz, mnie jakoś lepiej stać w korku siedząc na skórzanym podgrzewanym fotelu w zimę, niż kisić się z zbiorkomie/tułać rowerem. Z wiekiem dorosłem do tego że jakaś wygoda jest potrzebna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Z wiekiem dorosłem do tego że jakaś wygoda jest potrzebna


@Atreyu: Jak jadę sobie pociągiem czytam książkę, to widzę z okna jak samochody stoją korku i wąchacie swoje spaliny wzajemnie. Potem mijam samochody w korku rowerem, trąbicie na siebie bo blokujecie wzajemnie skrzyżowanie, drzecie ryja przez okno. A ja na luzie myk i w domu. Celowo zrezygnowałem z samochodu, bo szkoda kasy a przede wszystkim czasu. Nie choruję nie jestem
  • Odpowiedz
wąchacie swoje spaliny wzajemni


@reddin: o filtrach kabinowych z węglem aktywnym słyszał? W krakowskim smogu, najlepsze powietrze jest... we wnętrzach dobrych samochodów jak chodzi o ilość PM10, czy zapach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Argumentum ad mojedupum, ja też nie jestem spasiony, a jeżdżę autem i w zimię widzę zmarzniętych rowerzystów. Jak jeszcze mieszkałem w Polsce, pamiętam jednego biedaka który przyjeżdżał rowerem w zimę do biura. Spocony
  • Odpowiedz
o filtrach kabinowych z węglem aktywnym słyszał? W krakowskim smogu, najlepsze powietrze jest... we wnętrzach dobrych samochodów jak chodzi o ilość PM10, czy zapach ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Mylisz się i żyjesz złudzeniami, samochód nie jest hermetyczny.

Argumentum ad mojedupum, ja też nie jestem spasiony, a jeżdżę autem i w zimię widzę zmarzniętych rowerzystów. Jak jeszcze mieszkałem w Polsce, pamiętam jednego biedaka który przyjeżdżał rowerem w zimę do
  • Odpowiedz
@reddin: a co jak ktoś ma pieniędzy i na auto i na książkę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rozumiem że chcesz oszczędzać, ale nie każdy musi

Mieszkając w dużych miastach (w Polsce i za granicą), czas dojazdu zbiorkomem/rowerem/własnym autem był dla mnie zawsze podobny. Wygoda już nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
a co jak ktoś ma pieniędzy i na auto i na książkę?


@Atreyu: Czasu zmarnowanego w korku nie od kupisz. Śmieszne jest takie myślenie, że jak nie mam samochodu to jestem gorszy albo biedniejszy. Mam rower(y) wartości dobrego samochodu, bo taki jest mój wybór, wolę strumień spalonej w paliwie kasy i wydanej na samochód itd skierować w wakacje, remont domu, lub inne dobra doczesne. Po co mam stać w korku
  • Odpowiedz
Mylisz się i żyjesz złudzeniami, samochód nie jest hermetyczny.


@reddin: no nie jest, dlatego tymi szczelinami wypychane jest powietrze pompowane do środka przez filtrowany nawiew, a tym samym w środku jest zdrowsze niż na zewnątrz.
  • Odpowiedz
Czasu zmarnowanego w korku nie od kupisz.


@reddin: jak pisałem, w moim wypadku (Kraków, czy Liverpool) czas wychodził podobnie - wygoda nie.

jestem
  • Odpowiedz
Nie czuj się gorszy że nie stać cię i na auto i jednocześnie na wszystko co byś chciał


@Atreyu: Problem w tym, że stać mnie na samochód, ale go nie potrzebuję, bo to marnowanie czasu i pieniędzy. Nikogo nie stać na wszystko co by chciał. Stać mnie na to co mi wystarczy i nie muszę emigrować.
Nie rozumiem po co mi samochód by stać w korku? Jak będę chciał marnować
  • Odpowiedz