Wpis z mikrobloga

@el_blonkiero: W zasadzie to chyba każdy. Wybór distro to w zasadzie tylko wybór filozofii, na której bazuje. Dla przykładu wybierając manjaro licz się z tym, że raz na jakiś czas będziesz musiał zrobić rzecz, którą normalnie musiałbyś zrobić tylko pod archem.
  • Odpowiedz
@el_blonkiero: Jeśli chodzi o te popularne dystrubucje, każda jedna jest OK, pytanie tylko czego oczekujesz, jakie są Twoje wymagania. Po prostu popatrz na różnice. A Manjaro? Dobre distro, nie mam z nim problemów i pasuje mi na desktop w domu bardziej niż Ubuntu, którego używałem od 8.04 i nadal zresztą mi służy w robocie. Tu wybrałem rolling release, świeższe pakiety, i filozofię Arch-a, która mi odpowiada.
  • Odpowiedz
@el_blonkiero: Każdy ma jakiegoś linuksa ale nikt nie potrafi ludzkim językiem uzasadnić dlaczego jego wybór jest najlepszy. Ja mam Manjaro bo mi się po wielu latach Ubuntu znudził.
  • Odpowiedz
@el_blonkiero: Używam Manjaro od chyba 2-3 miesięcy. To już nie pierwsze podejście, ale w przeszłości zawsze się wysypywał po którejś aktualizacji i nigdy mi miesiąca nie wytrzymał. Teraz było wszystko dobrze do ostatniej aktualizacji, po której gdy wygasi mi się ekran i podam hasło na blokadzie to sypią się rozszerzenia Gnome. Mam też wrażenie, że Manjaro jest najwolniejszą dystrybucją jakiej używałem pod względem płynności animacji Gnome.
  • Odpowiedz