Wpis z mikrobloga

Dobra a teraz przyznać się, kto polecił mi ten paździerz - Angel Beats?

Szczerze to chyba najgorsze do tej pory obejrzane przeze mnie anime, któremu daje mocne 3/10 ¯\(ツ)_/¯

Nie wiem szczerze mówiąc, czym ludzie się tak podniecają bo ocenki na szindenie i innych stronkach ma całkiem ok i na tym też się przejechałem, bo do tej pory miałem jakieś zaufanie do społeczności animowców ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Dlaczego taka ocenka i dlaczego mi się nie podobało?
Chyba głównie z powodu zmarnowanego potencjału i zwykłych niedociągnięć w historii - najbardziej mnie wkurzało chyba to, że wszyscy bohaterowie są w jakimś nowym dziwnym świecie i na dobrą sprawę nie starają się go nwm eksplorować - dopiero pod koniec jak walczyli z cieniami to ten co był największy i najsilniejszy nagle wyskakuje podczas walki i mówi, że krył się w górach (co kurła?! to tam były góry?!).

Inny grzech tego anime chyba kompletnie wyjebongo w jakieś wątki poboczne, ja akurat lubię jak po za głównymi bohaterami/bohaterem mam też rozbudowane wątki poboczne niczym w telenoweli xD gdy ktoś za plecami coś knuję itp. tutaj z kolei było 100% tylko głównego bohatera i ewentualne poznawanie historii innych postaci, ale to też nie tak, że bohater i widz żyli tym przez kilka odcinków, ale historia na zasadzie "chlip chlip, miałem ciężko bo nie zagrałem na kołatce w Filharmonii w Kulen" po czym już w następnym odcinku wszyscy mają to gdzieś, nawet jeśli taka postać była wręcz jednym z głównych antagonistów (tutaj akurat pieje do wątku zastępcy, który gdy został przewodniczącym zachowywał się niczym Animowy Adolf a nagle już w ciągu 1 odcinka był best friend z innymi lol).

Dodatkowo związane z 1 i 2 - historia tych ludzi do żyli pod ziemią w kopalni. Na dobrą sprawę to ile było odcinków o tej kopalni - 1,2? A tak to ci sobie na powierzchni żyją a tamci mają zajob na dole i Bóg jeden wie co się z nimi dzieje ¯\
(ツ)_/¯

Anime słabe i mam poczucie straconego czasu. Przyznam, że zakończenie jest całkiem ok i chyba stąd ludzie dawali te wysokie ocenki, ale mi bardziej podobało się Plastic Memories pod względem uczuciowym.
#anime #angelbeats #opinia #animedyskusja #mangowpis
H.....a - Dobra a teraz przyznać się, kto polecił mi ten paździerz - Angel Beats?

...

źródło: comment_9pI3Ecx7lLGTeQrnh2N2RNHqa3UfbLMA.jpg

Pobierz
  • 25
@Hans_Landa: Ja się przyznam że jestem zagorzałym fanem. (Piszę tak dla celów konstruktywnej dyskusji. Samemu mnie ciekawi co ludzie czasem widzą wartościowego w takich pozycjach jak np Mirai Nikki i dowiaduję się jakieś zagadnienia psychologiczne)

* Oczywiście wzruszające sceny: Dawca organów ratuje komuś życie i ten ktoś za ich życia nie ma możliwości powiedzieć nawet prostego dziękuję (Otonashi&Tachibana). Miłość mimo codziennych sprzeczek czy fizycznej skazy partnerki (Hinata&Yui).
* Sceny komediowe -to
@foodman:
Dotychczas oglądałem wszystko co mi Mireczky na tagu #anime polecali i mi się podobało, Angel Beats niedawno, ale wcześniej widziałem Plastic Memories, które mimo pewnych niedociągnięć potrafiło mnie wzruszyć - nwm może wyprałem się chwilowo z emocji i Angel Beats wiał mi strasznie fiutem w porównaniu do wcześniej obejrzanych rzeczy ¯\_(ツ)_/¯
@Hans_Landa: Nie jest takie złe jak piszesz. Mogę Ci polecić parę strasznych gówien, po których zmienisz zdanie i stwierdzisz, że Angel Beats jest spoko :D Rdzeń całego anime, główna historia jest w miarę ok. Wątki i postacie poboczne rzeczywiście kuleją. Trzeba wziąć poprawkę, że jest to tytuł dosyć specyficzny, dzieje się w alternatywnej rzeczywistości, mocno umownej, która jest tylko tłem dla ukazania historii wybranych postaci i na tym należałoby się skupić.
@kinasato:

a tak w ogóle to masz jakąś animeliste czy coś? Dużo łatwiej byłoby coś polecić, gdyby było wiadomo, co Ci się podobało, co nie.


Mam, ale i tak raczej patrząc po mojej animeliście to będzie wróżenie z fusów xd - oglądał różne rodzaje anime, ale moimi ulubionymi dotychczas to:

a) Świat jak w grze tj. Overlord, Sword Art Online, Slime, Konosuba, to anime z bohaterą tarczą
Kami nomi zo Shiru Sekai


@Hans_Landa: To odłóż na sam koniec tych co Ci kiedyś poleciłem. Przez pierwsze na oko 24 odcinki jest jedna wielka haremówka bez celu, dopiero potem pokazuje się fabuła. CHociaż w mandze chwalę to, że na koniec wybrał jedną dziewczynę ;) Nie wiem nawet czy anime dojechało do konca xd
@Pas-ze-mna-owce: Ale w sensie, że to co cytujesz czy jak?

Jeśli chodzi o Kami nomi zo Shiru Sekai to już wszystkie sezony obejrzałem dawno, a szkoda bo chyba jedno z moich ulubionych dotychczas - strasznie mnie odstrasza te tak zwane przez ciebie "haremówki" - wole jak jest jeden koleś i robi podchody do jednej, z tym, że w wyżej wspomnianym anime było tak, że na dobrą sprawę główny bohater miał wszystko