Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co sądzicie o klepaniu otwarta ręką w dach kiedy wyprzedza was samochód na centymetry (jedziecie rowerem), bez zachowania choćby minimum odległości? Już kilkanaście razy miałem taka sytuację, ale nigdy się na to nie zdecydowałem. Dzwonek nic nie daje, bo za cichy. Zastanawiam się czy ma to sens, czy nie doprowadzi tylko do eskalacji konfliktu, a jak taki gościu będzie miał jakieś rysy na dachu, to łatwo może kogoś wrobić w uszkodzenie mienia. Sam jeżdżę samochodem, mam kilka kategorii prawa jazdy, ale to co się odwala na drogach kiedy jadę rowerem to przechodzi ludzkie pojęcie (szczególnie w mniejszych miejscowościach).

#rower #jedzbezpiecznie #polskiedrogi #stopcham #prd #przepisy #samochod #szosa

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 56
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: Przy małej prędkości śmiało, nagle się im #!$%@? oczy otwierają. Lepiej za wczasu puknjj niż ma być za późno i on puknie w ciebie.
O jak kisne - nie twoje nie dotykaj. Pewnie pozwól się rozjechać, niech cię gość zepchnie na krawężnik ale broń boże nie dotknij auta.

Najlepszy sposób to jazda odpowiednio daleko od prawej krawędzi inaczej kretyni w autach mogą być niebezpieczni.