Aktywne Wpisy
miekki_am +209
Czytając gorące, dowiedziałem się, że roczniki 87-90 wygrały życie i - jako ostatnie roczniki - mogły kupować #nieruchomosci po niskich cenach. Otóż, kur**, nie. Opowiem anegdotę na własnym przykładzie. Studia skończyłem w 2012 roku, gdy oficjalne bezrobocie wśród ludzi młodych wynosiło ok. 25%. Moja ówczesna dziewczyna, a obecnie żona, również w tym czasie kończyła studia. Chcieliśmy zostać w mieście, w którym studiowaliśmy, spoza top 5, ale prawie rok rozsyłania CV,
PotwornyKogut +89
jestem stary... pamiętam np. że na końcu lat 80 po osiedlach jeździli tacy dziadkowie od ostrzenia noży, siekier, nożyczek itp (przynajmniej w mojej okolicy, północna Polska).
mieli takie specjalne rowery z zamontowaną szlifierką, napędzaną paskiem od koła.
żeby rower nie odjechał, zamiast bagażnika. miał podstawkę obracającą się na osi koła, dziadek przed uruchomieniem szlifierki podstawiał ją pod tył roweru. ostrzył pedałując w miejscu.
żeby zwabić ludzi, dziadkowie po zainstalowaniu się na podwórku
mieli takie specjalne rowery z zamontowaną szlifierką, napędzaną paskiem od koła.
żeby rower nie odjechał, zamiast bagażnika. miał podstawkę obracającą się na osi koła, dziadek przed uruchomieniem szlifierki podstawiał ją pod tył roweru. ostrzył pedałując w miejscu.
żeby zwabić ludzi, dziadkowie po zainstalowaniu się na podwórku
Na zachodzie kraju mamy dobrze w spadku po średniowieczu i później po Prusach gęstą sieć mniejszych i większych miast, wraz z kilkoma dużymi miastami będącymi centrami rozwoju - szczególnie Wrocławiem (znaczny ośrodek naukowy i finansowy) i Poznaniem (wielki ośrodek przemysłowy i najbardziej przedsiębiorcze miasto w Polsce). Mamy też infrastrukturę (lub jest pozostałości) drogową i kolejową, w którą potrzeba relatywnie niewielkich inwestycji, by te wszystkie miejsca ze sobą spiąć. Zachód ma też korzystny, łagodny klimat przejściowy i - przynajmniej na Śląsku i w Wielkopolsce - dobre gleby, na których produkują żywność duże, wyspecjalizowane gospodarstwa rolne. Na dodatek Odra jest przygotowana do bycia drogą wodną, są porty w Gliwicach, Koźlu, Wrocławiu, a potem w Szczecinie i Świnoujściu. Na wschodzie mamy wsie ulicówki na kwaśnych glebach (z wyjątkiem małego obszaru koło Zamościa, gdzie gleby są dobre), pustynnienie, brakuje miast, sieć kolejowa jest na poziomie Senegalu, a gęstość zaludnienia jest stosunkowo niska, przy czym wsie są nadal przeludnione, z rozdrobnionymi gospodarstwami i ukrytym bezrobociem agrarnym.
Mamy też ogólnoświatowy trend koncentracji kapitału, myśli technicznej, myśli kreatywnej i nauki w dużych miastach. Ma to naturalnie sens, bo światowa gospodarka przechodzi z nastawienia na siłę roboczą do nastawienia na wiedzę, a jednak chociażby z powodu nagromadzenia ludności w dużym mieście łatwiej tam znaleźć 10 informatyków niż w małym mieście rolniczym. Ten trend widać wszędzie: od USA, gdzie pęcznieją wybrzeża, a wszystko pośrodku powoli popada w marazm, przez Chiny, gdzie Pekin, Szanghaj i Shenzen jednak wyraźnie się wyróżniają na tle innych też wielomilionowych miast, nawet po Niemcy - które mimo historii rozdrobnienia i decentralizacji, też w ostatnich latach widzą koncentrację nowych miejsc pracy i firm we Frankfurcie, Monachium, Stuttgarcie i Berlinie.
Ale oto wjeżdża Jarosław Kłamczyński na białym koniu z głową Mateusza Maowieckiego. To wszystko, co opisane wyżej to nieprawda i fake news TOTALNEJ opozycji. On się ostatnio dowiedział, że są maszyny pokazujące, jak człowiek wygląda w środku i on już teraz wie, że przyszłość leży na wsi, w małych gospodarstwach rolnych! Polska po raz kolejny pokaże światu.
A nie, żartuję. Po prostu duże miasta głosują na PO lub lewicę, więc zostaną ukarane za bycie przedsiębiorczymi i wykształconymi, a w zamian skierujemy podatki, które płacą, na place zabaw dla bombelków w Skarżysku-Kamiennej. Przy czym w Skarżysku-Kamiennej te place będą budowane tylko po to, żeby stare baby mogły chwalić rząd, bo żadnych bombelków tam nie ma - wszyscy młodzi ludzie dawno siedzą w Krakowie, bo tam jest praca, i tam rodzą dzieci, a potem wypruwają sobie żyły na opiekunki i kolonie, bo państwo zamiast ich wspomagać buduje te place zabaw dla wyimaginowanych bombelków w miastach, z których oni wyjechali zaraz po maturze."
@prohackuser: sam bym na PO i lewicę nie głosował xD ale no kurde, nie ma cholera na kogo :D
#polska #gospodarka #emigracja #biznes #ekonomia
Takie działanie jest sabotażem i pośrednio zdradą, bo oddaje te tereny (ich głos) w ręce prawdziwych bolszewików naszych czasów, czyli PiS i innych płatnych zdrajców i pachołków Rosji.
Problem w Polsce polega na tym, że za czasów komuny rząd tworzył na wsiach pracę i finansował to, trzymając tam ludzi. Polska ma wręcz fantastyczną bazę mniejszych miast dla zrównoważonego rozwoju i zaludnienia,
- https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?title=Farm_structure_statistics/pl&oldid=370127
- https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?title=File:Key_indicators_%E2%80%94_share_in_EU-28_total,_2013_(%25)_YB16.png
-