Wpis z mikrobloga

@Benn W sumie daleko mi do lewaka. Jednak nie widzę tu żeby kogoś obrażał. Równie dobrze możnaby napisać, że ktoś kto ma krzyżyk na szyi obraża ateistę, czy kogoś innej wiary. To że kogoś urażają czyjeś poglądy to jest problem urażonego.
Oczywiście nie mówię tu o atakowaniu drugiego człowieka ze względu na światopogląd, a o samym wyrażaniu swojego punktu widzenia.
@mindrape: > To że kogoś urażają czyjeś poglądy to jest problem urażonego.

No to o co chodzi środowisku LGBT? Ich problem przecież, że czują się urażeni.
@Benn Generalnie w dzisiejszych czasach ludzie się delikatni zrobili. Dochodzi do takich absurdów, że prawem chce się egzekwować co masz mówić i myśleć. Powstaje dziwna nowomowa i lek przed wyrażaniem swoich poglądów.
Moim zdaniem obecnie przoduje w tym lewica. Wprowadza się zamordyzm w ramach "walki o wolność", jednak po prawej stronie mamy "obrazę uczuć religijnych" itp. co w gruncie rzeczy jest tym samym.
@Benn
Dla mnie to samo. Na świecie są setki różnych wyznań i światopoglądów. Chciałbyś żeby muzułmanin zabraniał Ci jeść bekon, albo wychodzić z psem, bo to według niego zwierzę nieczyste?
@mindrape: jak egzekwują swoje zwyczaje w swoich podgrupach to mnie to nie interesuje.
Muzułmanie modlący się we Francji na ulicy gdzie większość ma i gdzieś - nie jest ok.
Katolicy modlący się na ulicy gdzie większość to Katolicy (przynajmniej deklarowani) lub popierają ogólnie mówiąc chrześcijańskie wartości - jest ok.
Poprawność polityczna chciałaby działać wbrew woli/zwyczajów większości społeczeństw z czym nie można się zgodzić.
@Benn

poprawność polityczna, a "uczucia religijne" milionów ludzi to jednak nie dokładnie to samo.


Dokładnie tak. Poprawność polityczna chroni żyjących ludzi, a ochrona uczuć religijnych chroni obrazki i krzyżyki. Co ma większą rację bytu?