Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow #zwiazki
Żona się obraziła po wczorajszej gadce ze mna:

- Kochanie kupimy sobie szczoteczki soniczne ?
- serio ? nie szkoda ci z 1500 zł na takie coś ?
- no ale one lepiej myją zęby
- ludzie zwykłymi szczoteczkami myją zeby od x lat i jakoś mają normalne zęby ale ty potrzebujesz mieć szczoteczkę z aplikacją która ci mówi ile ci pozostało czasu myci i pod jakim kątem trzymać szczoteczkę
- tak
- to kup sobie też soniczny w------r

obraza
  • 169
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@samuraj24: Szczerze? Bardzo dziwna rozmowa z Twojej strony, nacechowana negatywnymi emocjami, odpowiedziałeś jakoś chamsko, dodatkowo da się wyczuć, że w jakiś sposób oceniasz źle swoją żonę, która ma w planach kupić szczoteczki soniczne żeby zadbać o higiene i stan waszch zębów. Słyszałeś kiedyś o prawidłowej komunikacji w związku? Chyba nie. Kup sobie jakąś dobrą książkę o prawidłowej kominikacji to skorzysta na tym Twój związek.

Co do szczoteczek sonicznych to nie
  • Odpowiedz
Wątpie że te szczoteczki z chin po 100 zł w ogóle mają styczność z zjawiskiem "sonicznym"


@samuraj24: zadne sztoteczki soniczne nie maja nic wspolnego ze zjawiskami sonicznymi, po prostu na ogol zamiast ruchomej glowki maja zajebiscie szybki w------r ktory wprawia je w zajebiscie szybkie drgania i zamiast 5000 ruchow na minute (normalna elektryczna szczoteczka) albo 100 ruchow na minute (machania reka tradycyjna szczoteczka) masz 30 000- 80 000 ruchow na
  • Odpowiedz
@Janusz_Rekina: jesteś kupcią
napisałem poniżej że chodzi o dwie jak i w głównym wątku pisze szczoteczki - w liczbie mnogiej analfabeciaku

a teraz nara z komentarzem i każdym kolejnym bo mi się tego syfu brainletów nie chce czytać - zacznijcie czytać wpisy dopiero potem piszcie

Wiesz co robiłem z twoją ......
  • Odpowiedz