Wpis z mikrobloga

Znalezisko: "Wspólnik w grzechu" - tak sąd biskupi nazwał 9 latka zgwałconego przez księdza.

W wielkim skrócie:
Ksiądz w nagraniu z ukrytej kamery przyznał się że nie zna sprawy zgwałconego 9 latka, co innego twierdził przed sądem biskupim:

"Wypracował sobie postawę brania na litość... dążył do wzbudzenia zainteresowania swoją osobą ludzi majętnych i wpływowych..."


Sąd biskupi stwierdził że chłopiec:

"Był wspólnikiem w grzechu cudzołóstwa"


a także:

"Ksiądz w owym czasie był pomocnikiem egzorcysty, a to zdaniem składu sędziowskiego sądu biskupiego oznaczało, że nie mógł dopuścić się gwałtów na dziecku"


Ksiądz pedofil został oczyszczony przez sąd biskupi.

Inne zdanie miał Sąd Powszechny, który skazał księdza pedofila na 3 lata bezwzględnego więzienia.

Skąd wiadomo co zeznawali poszczególni księża i świadkowie podczas sądu biskupiego? Dokumenty te były objęte sekretem papieskim i nie miała do niego wglądu nawet ofiara pedofila.

Otóż ksiądz pedofil postanowił bronić się tym dokumentem przed Sądem Powszechnym, ujawniając tym samym ich zawartość. Teraz dokumenty zostały opublikowane przez samą ofiarę i dziennikarzy Superwizjera.

Według relacji dziecka, oskarżony ksiądz po każdym gwałcie dziecka, spowiadał go z tego co mu robił, czyli dziecko musiało spowiadać się oprawcy z tego że popełniło z nim grzech cudzołustwa.

Katechetka która przez miesiąc uczyła zgwałconego chłopca religi, zeznała:

"Milewski to bardzo skomplikowana postać... Uważam że jest skłonny do konfabulacji... Jest zdolny do niszczenia człowieka."


Zarzuciła też chłopcu

"utylitarne posługiwanie się kłamstwem."


W konfrontacji z dorosłym już Milewskim nie chciała rozmawiać.
Biskup nie zgłosił sprawy gwałtów na dziecku do prokuratury.
Nie interesował go też dalszy los wydalonego z parafii księdza Jarosława P.
Ten mimo że miał zakaz odprawiania mszy, robił to w Pucku.
We mszach uczestniczyli min. dzieci, a także arcybiskup Głódź.

https://www.wykop.pl/link/5121217/wspolnik-w-grzechu-tak-sad-biskupi-nazwal-9-latka-zgwalconego-przez-ksiedza/

#bekazkatoli
saakaszi - Znalezisko: "Wspólnik w grzechu" - tak sąd biskupi nazwał 9 latka zgwałcon...

źródło: comment_kwuWVBtmrLjCAWYtz9teASy7s2uJ0Klr.jpg

Pobierz
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 157
@saakaszi Ja to kisnę z brania na poważnie jakichś sądów biskupich. Lewica też wdaje sie w dyskusję a propos tych sądów, jak oceniły daną sprawę itp. Po co? Normalnych ludzi nie powinny obchodzić jakieś ordalia i to co sobie powiedzą na nich.
  • Odpowiedz
@Halbr: Ty kiśniesz z tego, a są ludzie tak wierzący, że dla ni ch taki sąd biskupi to właśnie pierwsza szansa na sprawiedliwość po takich wydarzeniach.
Oni wierzą, że Bóg ześle sprawiedliwość i winni zostaną ukarani. W tym reportażu pojawia się fragment, gdzie Mariusz opowiada, że w dzieciństwie chciał zostać... księdzem.
  • Odpowiedz
  • 9
@Tajny_agent_CIA No to ich wiara, ich sądy, ich sprawa. Chcą sie w to bawić to niech się bawią. Reszta nie powinna się skupiać na średniowiecznych szopkach tylko pilnować sprawności aparatu sądowniczego państwa.

W przeciwnym przypadku legitimizujemy jakieś prywatne struktury uzurpujące sobie władzę należącą do świeckiego państwa.
  • Odpowiedz
@Halbr: dokładnie, to jest absolutnie szokujące że dajemy się nabierać na te ich państwo w państwie. Nawet w filmie Sekielskiego było to widoczne.

Stanowisko kurii, kuria przeprowadzi śledztwo, kuria nie udostępni informacji. No ja #!$%@?, uznawanie tych patologicznych niby-struktur za stronę w dyskusji to jakieś całkowite nieporozumienie i proszenie się o istnienie KK ponad prawem. Kurie zlikwidować, wszelkie dokumenty upublicznić, to powinny być pierwsze kroki normalnej władzy w stosunku do
  • Odpowiedz
  • 0
Kurie zlikwidować, wszelkie dokumenty upublicznić, to powinny być pierwsze kroki normalnej władzy w stosunku do KK


@Wap30 Nie, ich prywatna sprawa. Niech se mają. Tyle, że normalne postępowanie powinno być normalnie prowadzone, bez strachu że się sądzi księdza czy biskupa.
  • Odpowiedz
@Halbr: no tylko kurie prowadzą wewnętrzne śledztwa i nie mają żadnego obowiązku dzielić się ustaleniami ani postępem z pokrzywdzonymi. Więc prowadzą "śledztwo" polegające na opracowaniu planu jak zamieść sprawę pod dywan, a jak się nie da jak się najskuteczniej bronić, i tyle. Wszelkie ustalenia są tajemnicą a ich ujawnianie to instant wywalenie z KK, bywało że nawet policji nie udostępniali do "już wysyłali wszystkie dokumenty do Watykanu". Fakt że cokolwiek
  • Odpowiedz
  • 0
@Wap30 No i mają prawo, niech sobie prowadzą i niech nie mają obowiązku dzielić się ustaleniami. Nałożenie na nich takiego obowiązku to już pewna forma legitymizacji tego. Niech sobie robią co chcą, a państwo niech na to nie zwraca uwagi. Państwo ma wystarczające prawne środki do walki z procederem, tylko się boi ich użyć. To jest jedyny problem.
  • Odpowiedz
@Halbr: problemem jest to że jakaś parapaństwowa organizacja ma prawną możliwość i autorytet pozwalający jej na dostęp do poszkodowanych, świadków, dowodów i sprawców w potencjalnych sprawach karnych, mimo że zależy jej przede wszystkim (jak nie jedynie) na ochronie własnego wizerunku i księży, przy czym mają historię wywalania dowodów w momencie kiedy policja o nie prosi i olewania jakiejkolwiek komunikacji z poszkodowanymi
  • Odpowiedz
@Halbr: Oczywiście, jak każdy, tylko nie każdy ma autorytet powodujący że przychodzą do niego ludzie gwałceni przez księży z nadzieją na sprawiedliwość i nie każdy ma historię zrywania kontaktu z tymi ludźmi, zamiatania spraw pod dywan i "wysyłania dowodów do Watykanu" kiedy prosi o nie policja. Tutaj jest problem, wydawało mi się że opisałem to jasno
  • Odpowiedz
  • 0
@Wap30 No to jest już problem tych ludzi, że sprawiedliwości źle szukaja. Chyba nie będziesz ich zmuszał do działania wbrew ich woli. Mają prawo szukać sprawiedliwości tam, gdzie uznają to za słuszne.
  • Odpowiedz
@saakaszi: To już Józef Stalin był w seminarium i wiedział jak wielkie znaczenie ma Kościół. Za komunizmu był specjalny departament SB ds. walki z Kościołek Katolickim. Jak widać nawsadzano tam agentury i się dziwne rzeczy dzieją. Do tego homo-lobby o którym mówił już Benedykt XVI. Homoseksualistom wydano już zakaz zostawania duchownymi. Ich obecność w Kościele koreluje z pedofilią. Raport na temat homo-lobby stworzony za czasów Benedykta XVI pokrywa się z
  • Odpowiedz
Homoseksualistom wydano już zakaz zostawania duchownymi. Ich obecność w Kościele koreluje z pedofilią. Raport na temat homo-lobby stworzony za czasów Benedykta XVI pokrywa się z późniejszymi doniesieniami o pedofilii w tamtych miejscach


@KawaJimmiego: No i po co kłamiesz? Tzn. ja wiem, po co, bo jesteś kłamcą i hipokrytą, który nie zawaha się złamać swoich rzekomych wartości, by te rzekome (tutaj w drugim znaczeniu tego słowa) wartości chronić. Sądzę jednak, że
IrracjonalnaProweniencja - > Homoseksualistom wydano już zakaz zostawania duchownymi....

źródło: comment_AoRwgKT4ciZsTbO8u1ZDDVxmTjVSPXao.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz