Wpis z mikrobloga

@whiteglove:
Ja wiem, że podręczniki drogie, ale ten kto zrobił sobie takie zakupy sobie sam do pieca dowalił. Kto w dobie internetu nie porówna takich cen z cenami internetowymi? Każda książka z Nowej Ery na ich księgarni jest o parę złotych taniej.
Na tanich księgarniach można znaleźć nawet takie cuda:
Welttour Deutsch - 40zł (molemole.pl)
zamiast 54 w księgarni
To jest chemia - 45zł (sklep.nowaera.pl)
zamiast 54 w księgarni
Biologia na
@Spajkodron3000: @Jestem_Tutaj: @Ingvarr100th: ale wy dzbany czaicie, ze ktoś kiedyś musi kupić te podręczniki, żeby później mogły być odsprzedawane?

Co za chory #!$%@? kraj, ceny w kosmos wielkie co w przypadku darmowej edukacji jest kpiną i wypychaniem kieszeni wydawców. ale bande wykopków nawet jak się opluje to powiedzą, że deszcz pada.

Ha tfu na was.
@banjo: Bez jaj dziecko musi mieć ubrania czy chodzi po domu czy po przedszkolu. W domu tez używa papieru i chusteczek XD wiec te obliczenia są mocno przesadzone. Jestem skarbnikiem w przedszkolu i u nas za cały rok, z wszystkimi uroczystościami, przyborami, papierem, chusteczkami, ubezpieczeniem i #!$%@? wie jeszcze czym wychodzi ok 350 złotych i jest rozłożone na raty.
@jestem_mike: ale yyy czy ja twierdzę coś innego i trzeba zaczynać wypowiedź od obrażania?
Piszę jedynie, że po to są niby programy socjalne (500 i 300 +) aby koszt tych podręczników zredukować. A że same programy są złe w definicji i dają argumenty wydawcom by te ceny podnieść to jest wina właśnie tym datkom socjalnym.