Wpis z mikrobloga

@allegropl chyba musicie popracować nad waszą współpracą z inpostem

W niedzielę zamówiłem przesyłkę z odbiorem, w poniedziałek złożyłem zlecenie odbioru. Niedługo późnie dostałem maila, że kurier odbierze ode mnie paczkę wieczorem. Nie odebrał. Następnego dnia znów mail, że kurier będzie wieczorem. Nie było. Zadzwoniłem do Inpostu, miła pani przeprosiła i złożyła interwencję do mojego lokalnego oddziału inpostu, żeby popchnęli sprawę do przodu.

Dziś kolejny mail - kurier będzie wieczorem. No super, to czekam. Ale co to? Drugi mail? Otwieram, czytam, a tam informacja o tym, że nadawca anulował zlecenie odbioru. Telefon na infolinię. Podaję numer zlecenia odbioru, a tu się okazuje, że takiego zlecenia nie ma (mimo że widzę go na stronie, podawałem też go wczoraj przy poprzedniej rozmowie i problemu nie było). Konsultant jeszcze kilka razy poprosił mnie o numer, za każdym razem twierdząc, że takiego zlecenia nie ma. Potem (chyba?) jednak je znalazł i poprosił o moje imię i nazwisko lub nazwę firmy, która złożyła zlecenie. Podałem imię i nazwisko. Okazało się, że to błąd, bo to zlecenie złożyła jakaś firma (?) i jeśli nie podam jej nazwy, to niestety nic więcej się nie dowiem.

Ręce mi opadły. Najlepsze jest to, że po próbie wytłumaczenia, że to nie jest możliwe i jestem pewny tego co mówię, konsultant bezceremonialnie się rozłączył.

I co ja mam teraz zrobić?

#allegro #inpost #paczkomaty #afera #poczta #kurier #kurierzy
  • 20
@RayRayRay: Ja nie wiem,,,,, ciągle macie jakieś wysrywy z kurierami.
Jakoś często mam dostawy i odbiory i takie coś nigdy się nie zdarzyło a wręcz przeciwnie. Zawsze na czas a często przed czasem mam przesyłki i w stanie eleganckim a kurierzy są na wysokim szczeblu kultury.
@NaChMiNick: Płaciłem, kasa wróciła na moje konto w inpoście. Spróbuję jeszcze raz zadzwonić później, może trafię na jakiegoś bardziej ogarniętego konsultanta.

Do tej pory też nie miałem większych problemów z inpostem, chociaż wysyłam coś ich kurierem dopiero pierwszy raz. Z drugiej strony zdarzały mi się już sytuacje, że dostawałem maila/smsa, że tego dnia wrzucą paczkę do paczkomatu i będzie gotowa do odbioru, a tak naprawdę mogłem ją odebrać dopiero 2-3 dni
@NaChMiNick: Jak ja dzwonię do kuriera to mówię czy da radę po drodze odebrać a jak mówi że nie to zaraz mam telefon od jego kumpla z transportu że jemu jest po drodze i odbiera przesyłkę. Raz kurier czekał na mnie półtorej godziny pod adresem to żeby jemu nie było smutno to dojechała do niego pizza i wszystko było cacy.
@RayRayRay: aaa bo Oni smsa wysyłają jak kurier zabiera paczkę z magazynu, a ma ich 1000 a paczkomat 500 skrzynek. On miejsca nie wyczaruje.

Inna sprawa, że z tymi zleceniami to dali dupyz nigdy mi się nie zdarzyło aby anulowali zlecenie, aż zadzwonię do kuriera i zapytam czy ma taką możliwość.
@FulTun: u mnie adres firmowy obsługuje inny kurier a domowy inny. Ten który obsługuje tam gdzie mieszkam to super chłop i zawsze mnie ratuje jak tamten da dupy, czy mam zlecenie czy nie mam.

To zależy od człowieka zawsze.
@NaChMiNick: Ja rozumiem że czasem fizycznie się nie da tego zrobić, ale chyba powinni wiedzieć ile paczek mogą gdzie włożyć i nie informować ludzi wcześniej, że paczka będzie, skoro jej nie będzie (to samo z odbiorem paczki od klienta z tego co widzę)? Kiedyś w takich wypadkach jeszcze wysyłali maila z możliwością przekierowania do innego paczkomatu i to było spoko. Teraz po prostu mają na to wywalone.

Czy to wina kuriera
@RayRayRay: nie da się, bo Oni nie wiedzą w jakiej kolejności kurier wrzuci paczki. Cena niska to i jakość usługi musi być na podobnym poziomie, a i tak w większości lokalizacji paczki dostarczają na drugi dzień, co jest zasługą tylko i wyłącznie kurierów.
To zależy od człowieka zawsze


@NaChMiNick: No tak ale jak ktoś dla kuriera jest gburem mimo że często chłopaki podrzucają temat po godzinach swojej pracy i się nadźwigają to jeszcze mają do nich jakiś wąty więc nic dziwnego że takiego janusza mają w dupie.
U mnie kurier zawsze jest poczęstowany zimnym napojem jak jest gorąco a kawą jak zima trzeszczy.
@FulTun: Nie no jeżeli kurier robi Ci odbiory o 11 to nie jest "po pracy" i jeżeli Twoje zlecenia realizuje gdzie indziej aby wpadła kasa a Tobie mówi, że nie dojedzie bo się już nie wyrobi (a kurier który nie robi Twojego rejonu z uśmiechem na twarzy zabiera paczki) to nie będziesz proponował mu kawy czy zimnego napoju.

Może i jestem wymagającym Januszem ale nie mogę sobie pozwolić na to, że
Widzę że jesteś z tych co uważają Żądam i wymagam mając ludzi w dupie więc nic dziwnego bo i ja po sposobie jakim piszesz sam zaczynam mieć Ciebie w dupie. Idź na stację nadaj temat i ludziom dupy nie zawracaj. Kurier ma poukładany towar gabarytowo i nie będzie przesuwał szafy by Twoją obsraną paczuszkę wyłuskać. To się nazywa logistyka i jeśli tego nie łapiesz to koperta, znaczek i pal gumę.
Osobiście z