Wpis z mikrobloga

Mireczki, w sezonie wycieczkowym dorabiam (dorabiałem?) sobie jako pilot wycieczek. Spoko fucha dla mnie, dobrze płatna, aczkolwiek wiadomo, odpowiedzialność też duża. No ale ja nie o tym. Jedną z podstawowych kwestii bycia pilotem jest umiejętność dogadania się z kierowcami, żeby wycieczka przebiegała w przyjemnej atmosferze. Ja mimo, że jestem dość młody jak na pilota, dość sprawnie dogaduję się z kierowcami, których nadal znakomita większość stanowią byli pekaesiarze. No i o takim właśnie pekaesiarzu chciałbym wam opowiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zdzisław, bo tak go nazwijmy, to archetyp starej szkoły (w tym przypadku raczej jej braku) kierowców autobusów. Wiecie, taki na zasadzie 'Chrr kuhhwa klime zmniejszyc? Kiedyś jak jeździłem Autosanem do Bułgarii to tylko okna można były do wietrzenia, a to też nie zawsze, bo wiało', 'Łazienkę otworzyć? Do łazienki to się chodzi przed wyjazdem albo wcale'. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dodatkowo siwy, z wąsem oraz mówiący poszłem/wyszłem. No piękny okaz.
No i zdarzyło się tak, że byłem w tym roku ze Zdzisławem na dwóch wyjazdach, jednym zagranicznym a drugim w Polsce. Zdzisław miał taką swoją przypadłość, że jadąc po autostradzie, np we Włoszech, potrafił komentować swoim tubalnym głosem po kilka godzin tablice rejestracyjne samochodów, które nas mijały xD
- O, HEHE NIEMIEC NA WAKACJE JEDZIE, TAKI TO POŻYJE.
- CHORWATA PRZYWIAŁO. O, NASTĘPNY, PEWNIE SZWAGRY xDD
- SZWAJCAR, TEGO TO STAĆ xD
- WŁOCH, U SIEBIE TO JEDZIE.

Czasami już nie miał co wymyślać to po prostu widział jakąś tablicę i mówił skąd ona jest.

- CZECH.
- SŁOWAK
- WĘGIER

#!$%@? potrafił tak ze 3 godziny #!$%@?ć, w sumie do siebie, bo ja tylko kiwałem głową i nic się nie odzywałem. Nie zwracał na mnie wielkiej uwagi, ale jak w końcu jak minął nas kolejny Mercedes, o którym bardzo szybko się dowiedziałem skąd jest, to nie wytrzymałem i zacząłem wyciągać słuchawki to tylko się spojrzał: O SŁUCHAWKI ZAKŁADASZ i mruknął z niezadowolenia. Więc może w sumie on to do mnie jednak mówił.

W Polsce Zdzisław niestety nie miał takiego pola manewru z powodu ograniczonej liczby przyjezdnych oraz braku tylu autostrad, więc co za tym idzie nie wyprzedzano nas tak często, zatem zamiast komentować tablice rejestracyjne to komentował ceny paliwa xD
#!$%@? potrafił tak samo przez parę godzin mówić, że NO 30 KM TEMU NA STACJI DAREX TO 8 GROSZY TAŃSZA, JEDNAK CO NA PÓŁNOC TO DROŻEJ albo JESZCZE MIESIĄC TEMU BYŁO 4.98 TERAZ TO DROGO. Ewentualnie znowu jak kończyły mu się pomysły to artykułował cenę paliwa oceniając ją lakonicznie DROGO jeśli było powyżej 5 zł lub TANIO jak było poniżej. xDD

- 4.99 TANIO
- PIĘĆ Z GROSZEM DROGO

Tak sobie myślę, że to w sumie Zdzisław i jemu podobni są targetem tych wszystkich marketingowców co wymyślili ceny typu 2.99, 5.98 żeby działało na ludzką wyobraźnię. Na Zdziśka działało. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak się wam Mireczki spodobało, to mogę coś skrobnąć jeszcze o Zdziśku, bo w sumie przebywałem z nim prawie 3 tygodnie, więc trochę się tego nazbierało. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale to już w innym wpisie, bo za długo by opowiadać xD

Brzmi jak #pasta ale wierzcie mi, że to #truestory i #heheszki
  • 12