Wpis z mikrobloga

@Brzytwa_Ockhama:

mamy do dziecka takie same prawo jak kobiety


Yyyy, nie? To nie mężczyzna targa dziecko pod sercem przez 9 miesięcy podczas których płód de facto jest pasożytem przez większość tego czasu, mocno ograniczając możliwości kobiety.

To nie my musimy rezygnować z pewnych rzeczy, alkoholu, tytoniu, części żywności. O potęcialnych komplikacjach i impakcie na zdrowiu nie wspomnę.
@RandomowyMetal:
Miałem nie odpisywać za ten kolokwializm w postaci pasożyta, bo pasożytem to mogą być socjalistyczne nieroby na tkance społeczeństwa, nie dziecko w łonie matki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Decyzja mężczyzny w sprawie aborcji jest o tyle lepsza, że na ogół jest mniej emocjonalna, a bardziej racjonalna. Poza tym, przecież nie można być sędzią we własnej sprawie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PanFizyk: Jako szczęśliwa matka muszę powiedzieć, że w przypadkach obu ciąż - w pierwszej jedynie w I trymestrze, w drugiej aż do samego końca, odnosiłam wrażenie, że dziecko, które noszę pod sercem to pasożyt. Tak działa biologia, rozwijający się płód, dziecko, ma za zadanie zabrać z naszego matczynego organizmu wszystko, czego potrzebuje do rozwoju, inaczej by nie przetrwało.