Aktywne Wpisy
jacekparowka +64
Jak można w ogóle lubić pracować?
Przecież to jest definicja choroby psychicznej. Wyobraźcie sobie że m----n na plantacji bawełny mówi że mu tam bardzo dobrze, ma co robić cały dzień i w zamian są zaspokajane jego podstawowe potrzeby jak jedzenie, picie, miejsce do spania. Pomyślelibyście, że jakiś nienormalny.
Za to jak ktoś powie że lubi swoją pracę na etacie, czyli identyczna sytuacja jak niewolnictwo murzyna tylko dostosowane do realiów XXI wieku to
Przecież to jest definicja choroby psychicznej. Wyobraźcie sobie że m----n na plantacji bawełny mówi że mu tam bardzo dobrze, ma co robić cały dzień i w zamian są zaspokajane jego podstawowe potrzeby jak jedzenie, picie, miejsce do spania. Pomyślelibyście, że jakiś nienormalny.
Za to jak ktoś powie że lubi swoją pracę na etacie, czyli identyczna sytuacja jak niewolnictwo murzyna tylko dostosowane do realiów XXI wieku to
jaki masz stosunek do swojego niewolnictwa (pracy na etacie)
- nienawidzę 21.5% (360)
- nie lubię 27.2% (455)
- neutralny stosunek (jestem lekko chory psychicznie 28.6% (479)
- lubię (jestem mocno chory psychicznie) 22.6% (378)
Fennrir +479
Dworzec kolejowy w Elblągu - przed i po "modernizacji". Był #modernizm z czasów III Rzeszy, jest styropianoza jak na budynku administracyjnym jakichś magazynów w Polsce powiatowej.
Inb4 "wcześniej też był brzydki" - wcześniej był brudny i zaniedbany, ale mógł wyglądać dobrze, obecnie to jest gwаłt na estetyce. Uprzedzając też argumenty że "przynajmniej teraz jest ciepło" - są np.:tynki izolacyjne, ale w Polsce nie zna się innych metod niż opіerdolenie styropianem.
Inb4 "wcześniej też był brzydki" - wcześniej był brudny i zaniedbany, ale mógł wyglądać dobrze, obecnie to jest gwаłt na estetyce. Uprzedzając też argumenty że "przynajmniej teraz jest ciepło" - są np.:tynki izolacyjne, ale w Polsce nie zna się innych metod niż opіerdolenie styropianem.
Pierwszy i drugi tydzień po miesięcznym roztrenowaniu.
Od czasu zawodów w Lądku Zdrój postanowiłem mocno się rozprężyć w kwestii treningu. Po drodze spędziłem miły czas na Krecie i w Tatrach, ale niespecjalnie miałem spinę nawet na konkretne jednostki treningowe. W przeciwieństwie do jedzonka i picia.
Od 10 dni mam też zupełnie nowy plan treningowy, jak również zmieniłem trenera. I... jest mocno inaczej, aczkolwiek bardzo mi sie to podoba. Ci którzy mnie bardziej znają zauważyli na pewno moje statystyki na #stava.
Mocno zwolniłem i biegam z niziutkim tętnem (rozbiegania nawet i po 6:40 min/km). Zapewniam jednak, że nie mam kontuzji i w tym szaleństwie jest metoda :) Jest to wdrożenie do poważnej jazdy, którą będę właściwie przygotowywał się do startu w Cortina Trail. O ile oczywiście mnie wylosują :D
W tym roku ostatnim priorytetem będzie Winter Trail Małopolska 45. Zupełnie nie mam wobec siebie wymagań formy na ten grudniowy wycisk ale z obecną motywacją czuję, że może być bardzo solidnie.
Mam nadzieję, że kolega @pestis już nie będzie o mnie taki zmartwiony ;)
#bieganie
#sztafeta #ruszwroclaw
Wpis dodany za pomocą tego skryptu