Aktywne Wpisy
mirko_anonim +2
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#tinder #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki
Mirasy pytanko i prośba o poradę. Poznałem się na tinderze z dziewczyną. Dziewczyna solidne 7-8/10. Typowa szara myszka. Wszystko spoko, ale jest bardzo wierząca. Wiecie co niedziela do kościoła. Spowiedź, komunia itd. I ja absolutnie nie mam nic przeciwko wierze katolickiej ani kościołowi. Sam nie chodzę oczywiście. Niby wychowałem się też w wierze katolickiej i nie miałbym
#tinder #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki
Mirasy pytanko i prośba o poradę. Poznałem się na tinderze z dziewczyną. Dziewczyna solidne 7-8/10. Typowa szara myszka. Wszystko spoko, ale jest bardzo wierząca. Wiecie co niedziela do kościoła. Spowiedź, komunia itd. I ja absolutnie nie mam nic przeciwko wierze katolickiej ani kościołowi. Sam nie chodzę oczywiście. Niby wychowałem się też w wierze katolickiej i nie miałbym
Vester2005 +49
Co mogę napisać... Coś niesamowitego! Stres odpuścił w sumie w momencie przyjazdu na lotnisko. Wybrałam sobie super kombinezon (pic rel, więc w sumie #pokazmorde ), miły Pan zamontował mnie i mojego Tate w ten sprzęt, powiedział co i jak będzie wyglądać i co mamy robić, Pan kamerzysta nagrał przed krótką rozmowę (dziękuję @Deska_o0 za pomysł z tekstem że 100% skoczków dociera do ziemi ( ͡º ͜ʖ͡º)) i poszliśmy do samolotu. Był niewielki, akurat taki żeby pomieścił naszą szóstkę. Wznoszenie na 4k metrów zajęło około 15 minut. Widoki były niesamowite - dzisiaj we Wrocławiu pogoda jest przepiękna, zero chmurek na niebie; więc było na co popatrzeć. Trafiłam na spoko instruktora, bo sobie gadaliśmy w sumie w tym czasie. A później przyszedł czas na podpięcie się do instruktora i nagle wszystko przyspieszyło. Mój Tate skakał pierwszy i to był jedyny moment, w którym się trochę przestraszyłam - jak zobaczyłam jak wylatuje z samolotu. A później przyszła moja kolej i... Wow, po prostu wow. Naprawdę nie umiem opisać tego uczucia. Darłam się jak głupia, a moment w którym mogłam rozłożyć ręce i lecieć... Coś wspaniałego. Po prostu coś wspaniałego. Polecam, polecam bardzo! Nie miałam nawet chwili na to, żeby zastanowić się czy się boję czy nie; po prostu leciałam i myślałam, że jestem strasznie szczęśliwa. Uśmiech mi z ust długo po lądowaniu zejść nie mógł. Cieszę się, że postanowiłam jednak do Taty w tym skoku dołączyć. No i stwierdziliśmy oboje że na wiosnę robimy kurs, żeby móc skakać samemu. Kurczę Mirki, jestem przeszczęśliwa że mam takiego Tatę, że robimy takie rzeczy razem. Naprawdę jestem szczęściarą. Zdecydowanie #chwalesie ᶘᵒᴥᵒᶅ
Wołam osoby, które o to prosiły: @Gent, @gaLlal, @Nowa-ja, @bouli00, @szalonyonanista, @petugh
A jak macie jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.