Aktywne Wpisy
snck +2
siema mam rozterki miłosne.
Ja pracuje na zdalnym i 8h dziennie robie i optymalizuje strony internetowe a potem mam wolne, albo jakieś dodatkowe zlecenia robię, w wolnym czasie zajmuje się swoim hobby a także gotuje obiady i co jakiś czas ogarnę w domu. Mam dużo wolnego czasu, przez to jak sobie życie ułożyłem.
Mam różową która ma ciężkie studia (sporo nauki, trudnej) i dodatkowo jeszcze na weekendy pracuje. Prawie wolnego czasu nie
Ja pracuje na zdalnym i 8h dziennie robie i optymalizuje strony internetowe a potem mam wolne, albo jakieś dodatkowe zlecenia robię, w wolnym czasie zajmuje się swoim hobby a także gotuje obiady i co jakiś czas ogarnę w domu. Mam dużo wolnego czasu, przez to jak sobie życie ułożyłem.
Mam różową która ma ciężkie studia (sporo nauki, trudnej) i dodatkowo jeszcze na weekendy pracuje. Prawie wolnego czasu nie
![ZAKAPIOREK](https://wykop.pl/cdn/c0834752/dbbd33bbe41d5dd6ac2f917e45870c3e475a600a9d2095a2319e357012042d32,q60.jpg)
ZAKAPIOREK +9
#heheszki #komputery #humorobrazkowy #elektronika
źródło: comment_tEhTW5ag6a9xOGL7UGxXjSDSG9piDvLC.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Porządna to może być kurtka albo buty, a nie koszulka.
@KornixPL: Ja kupuję buty za 8 dych raz na 2 - 3 lata xD
Teraz mam takie podejście, że jak widzę jakąś promkę w CCC, to idę i kupuję parę sztuk po 200 zł i jak mi
Tu nie chodzi o szpan metką, tylko zobacz sobie na różnice chociażby bluzy z HM a bluzy z SuperDry.
Bluza w HM 100-120-150 PLN. W superdry bluza zaczyna sie od 100 wiecej, zazwyczaj okolo 300 PLN. Ja swoja wyrwalem w promo za 180 PLN. Na tych samych zakupach kupilem HMa ktory już skończył życie, superdry sie trzyma bez zadnych oznak zuzycia. Gruby material, inne szycia, inna
Nie wiem w ogóle po #!$%@? koszulka ma mieć logo producenta. Zwykle do niczego
@Nidrax: Pokaż mi czym się różni twój t-shirt za 80 zł od Fruit of the Loom, bo #!$%@? gwarantuje że jak mają się rozedrzeć to będzie w tym samym przedziale czasowym. XD
Tak, czy siak, miżecie mnie dalej nie wołać, mam ciuchy i takie i takie, tyle, że się z nimi nie pieszczę, poza paroma wyjątkami i, imo, rozlatują się w podobnym tempie (nie pisze tu o skrajnych przypadkach, typu bazar, jakaś super-mega bajer).