Wpis z mikrobloga

Zamówiłem na allegro pasek i bezel do zegarka, ale okazało się, że wybrałem pasek błyszczący zamiast matowego, czyli inny niż bezel. Przemiła Pani do mnie dzisiaj zadzwoniła upewnić się, czy przypadkiem się nie pomyliłem i mi od razu zaproponowała zamianę na matowy.

Nawet nie wiecie jaki byłem zdziwiony, że kobieta zamiast bezmyślnie wrzucić mi do paczki to co zamówiłem pofatygowała się, żeby dopytać i zaproponować rozwiązanie. Nabrałem wiary, że jednak są tam na świecie dobre ludziki :)

#allegro #zegarki
  • 16
@MatthewT17: i to wydaje mi się powinno być już standardem w obsłudze klienta. Przynajmniej taki jest mój własny, prywatny standard, w moim sklepie. Gdy klient kupi czajnik turystyczny w jednym rozmiarze i akcesoria w innym, to trzeba mu to napisać i zapytać, bo albo będzie niezadowolony, że kupił coś niepotrzebnego, albo odeśle, generując mnie i sobie koszty.
@duch_biszkopta: Teleskop rozlecany xD I to jest standard, którego mógłbym się prędzej spodziewać, niż to że ktoś ruszy główką i zadzwoni.

Równie dobrze nie musieli się zastanawiać czy to będzie pasować czy nie. Im więcej takich sprzedawców tym lepsze zakupy i mniej ewentualnych problemów.
@Cobesh: dokładnie - przyszedłem do pracy w ecommerce to też miałem nastawienie, żeby zapewnić jak najlepszą obsługę klienta. A po paru miesiącach przekonałem się, że zdecydowana większość klientów to #!$%@?, którzy podnoszą mi tylko ciśnienie jak muszę z nimi rozmawiać, np. zamówienie złożone o 22 - na drugi dzień 8:00 telefon czy już wysłaliśmy paczkę. U nas też już panuje zasada - jak zamówione tak spakowane - niech się sami #!$%@?ą
@bitkoin: najlepsi są tacy co dzwonią po 8-10 razy, za każdym razem zawracają dupę po 20 minut. Po czym albo nie odbierają paczki od kuriera albo zwracają całość następnego dnia.

Doświadczenie podpowiada że jak jest wykonane więcej niż 3 telefony/maile to zamówienie będzie anulowane/zwrócone.
@MatthewT17 gdybym miał foliową czapeczke, mógłbym założyć że OP to tak naprawdę właściciel tego sklepu i wymyślił historie na kolanie, a @AllieCaulfield to partner w spisku OPa i że niby tak tylko zasugerował podanie nazwy sklepu, aby kryptoreklamka wpadła, ewentualnie OP przewidział że jakiś Mirek zaraz poprosi o nazwę firmy i wtedy odpada ewentualna pomoc @AllieCaulfield, większe ryzyko ale sens nadal utrzymany
#teoriespiskowe