Wpis z mikrobloga

Zależy jakie to przeklinanie. Jak jest to typowe sebowe gadanie zamieniając losowe słowa na przekleństwa, to faktycznie jest głupi i niekulturalny nawyk. Jeśli jednak chodzi tu o częste wyklinanie jako forma wyładowywania złości, to nie ma w tym nic złego. Tym bardziej, jeśli taka osoba hamuje się z tym w zależności od okoliczności. Z tym jest jak z puszczaniem bąków. Publicznie unikasz, przy kumplach lub w samotności się nie kreujesz, a przy