Wpis z mikrobloga

@MajorToJestKajor: Otóż nie. Dopóki nie spadniesz poniżej 175cm jest ok. Jest masa modeli mających właśnie wzrost w przedziale 170-179. Aktorów porno, znanych ludzi - szczególnie w USA, gdzie średnia wzrostu jest niższa. Oczywiście im wyższy tym lepiej (do max 190), ale to ma drugorzędne znaczenie, dopóki twój wzrost jest w "normie". Gość z twarzą chada nawet będąc niższym o głowę od wysokiego gościa z przeciętną twarzą będzie bardziej atrakcyjniejszym
@LewCyzud: Ciało zmienisz, ale mordy i wzrostu nie zmienisz. Co innego jak byś trochę przypakował i miał wysportowaną sylwetkę będąc chadem 190, wtedy to miałbyś branie jak #!$%@?, ale jak masz morde jak rozrzutnik do gnoju i w dodatku wzrost z 170 to po przez przypakowanie będziesz co prawda trochę bardziej atrakcyjny ale co najwyzej awansujesz z 3/10 na 4 albo 5/10. Więc nadal co najwyżej średni, ale zawsze coś xd
wy jesteście psychicznie chorzy z tymi swoimi wyobrażażeniami o kryteriach doboru, serio XD


@hellyea:

Pytałem się kilku dziewczyn, co teraz je pociąga. Szczupły wysoki ektomorfik. Jakikolwiek przypakowany facet to dla nich obleśne... A Schwarzenegger to już wg nich ohyda.
Tak więc mięśnie się nie liczą, liczy się wzrost i dobra morda.

A wg facetów ideałem męskiego ciała właśnie jest taki Arnold. I nie mówię o jakiś gejach, faceci mają inne pojęcie
Kobiety nigdy osiłków nie lubiły. Słabo to zaspokaja nasze odczucia estetyczne.


@pierogu: Tak tak, dokładnie tak było xD Chłopaki robiący eksperymenty na tinderze setki razy już pokazali a wy nadal w zaparte xD I oczywiście nie obchodzą was też pieniądze a najważniejszy jest charakter XDDD

Co mnie koleżanki wymacały po tych "obleśnych tfu mięśniach" swego czasu to ich i moje zresztą też, ale nie nie, nie zaspokaja to waszej estetyki xD